Ja to nawet gdy zaczynam marzyć o rajdach, to i tak na trzecim zakręcie ląduję na drzewie. W głowie mi się nie mieści co ten facet wyprawia z samochodem. Nie bawi mnie jakiś "Blok", którego to sceny do nagrań są powtarzane dziesiątki razy, to co tu wyżej, to dopiero są EMOCJE!
Świetnie prowadzi auto. Osobiście uwiebiam tego typu drogi jak serpentyny, bo co za sztuka wcisnąć gaz do dechy na autostradzie prostej jak strzała? Jak się przejedzie szybko po takich zawijasach, to jest że czego być dumnym.
Aby zacząć się 'bawić' w coś takiego trzeba wyładować masakrycznie duże ilości pieniędzy... Nawet amatorsko. Szkoda, bo branie udziału w tego typu eventach jest jednym z tych 'niespełnionych marzeń'...
@Cash1337: Emocje podczas gry na symulatorze ja bym porównał np. do gry w pokera online, przykład z gta trochę odległy. Polecam pojeździć trochę w rbr albo rfactora, można się nieźle namęczyć, a nawet nauczyć.
@Cash1337: Amatorsko sport nie jest drogi. Miałem w akademiku sąsiada co ścigał się na rajdach 20 letnim clio, auto warte wtedy jakieś 3tyś + parę przeróbek których z czasem wychodziło więcej. Sprzęt snowboardowy + tydzień w alpach mogą kosztować więcej, siedzenie przed kompem i pisanie o niespełnionych marzeniach nie pomoże ci ich spełnić.
Komentarze (60)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=zJTVTxSCYkM
pierwsze z brzegu
http://www.youtube.com/watch?v=bM2hAVlfn6k
drugie z brzegu:)