@konradk: Poniewaz gracz druzyny przeciwnej oddawal plike (np. po rzucie sedziowskim, albo zatrzymaniu gru, bla bla nieistotne) i bramkarz mial ja przyjac i rozpaczac gre swojej druzyny od bramki. Ale ze zrobil akcje a'la Kuszczak, to chlopaki, zeby nie bylo mu smutno, dali sobie wsadzic bramke. Jeden bramkarz fajtlapa, a drugi debil.
Już widziałem podobną akcję. Natomiast wiele razy ciekawiła mnie ta sytuacja, gdyby mecz był z rodzaju dwumeczu (jak np. faza grupowa Ligi Mistrzów), kiedy to w przypadku remisu, bramki na wyjeździe liczą się podwójnie, ciekawe jak by wtedy postąpili :).
Ciekawi mnie czy byli konsekwentni w grze fair play i po rozpoczęciu gry po golu worównującym oddali piłkę, w końcu należała się ona żółtym tylko ten zamiast oddać piłkę jebnąl brame
minusujcie, ale wg mnie czerwona drużyna zagrała fair oddając piłkę, a bramkarz - cipka zawinił. Ja bym nie oddawał. Co byłoby, gdyby bramkarz przyjął tak niefortunnie, że skierowałby piłkę do siatki? Fair play było to, że "czerwoni" piłkę oddali. i od tego momentu... to ich brocha co z nią zrobią. Bramkarz fajtłapa i tyle.
@kali84: było już kiedyś na wykopie o jakimś kolesiu z ligii arabskiej, który dostał żółtą kartę za kpienie z przeciwnika- strzelił karnego odwrócony tyłem.
@contraband: Generalnie to masz rację...ale jakoś głupio tak mimo wszystko...nie wypada...
Dobijanie nieudolnego przeciwnika już nieraz było też mocno krytykowane przez prasę czy kibiców. Także takie zachowanie zalicza się do zagrań 100% fair.
Komentarze (74)
najlepsze
@Czoger: Coś o tym wiem. Facet z Legnicy, który sprzedał mi samochód dopiero w sądzie skapitulował...
uprzedzam ze nie znam sie na pilce i nie widzialem tam nic specjalnego w pierwszym golu
Komentarz usunięty przez moderatora
.
Dobijanie nieudolnego przeciwnika już nieraz było też mocno krytykowane przez prasę czy kibiców. Także takie zachowanie zalicza się do zagrań 100% fair.