Przeglądałem dzisiaj lokalną gazetkę gminy Zielonki, moje zainteresowanie wzbudził artykuł odnośnie tego, że gmina zawarła umowę z prywatną firmą zajmującą się opieką nad bezdomnymi zwierzętami. Na początku myślałem, że wszystko jest w porządku, że gmina realizuje swoje zadania statutowe i wszystko ma na celu ochronę zwierząt. Jednak moją uwagę przykuła cena za jaką P. Pałka zgodził się wykonywać usługi wyłapywania bezdomnych zwierząt. Mianowicie
1845zł za psa oraz
851zł za kota. Trochę dużo za umieszczenie psa po prostu w schronisku.
artykuł z gazetki "Wiadomości Lokalne gminy Zielonki" 2(104)/2012
Co więcej, z ciekawości wpisałem nazwę firmy, która wygrała ten przetarg i okazało się, że P. Pałka jest już bohaterem afery. Prowadził on nielegalnie w Olkuszu schronisko, którego głównym zadaniem było otrzymywanie pieniędzy od gmin oraz staranie się żeby psy pozdychały jak najszybciej. Sprawa była wielokrotnie poruszana w mediach.
Link do wątku na forum Dogmania.pl,
Galeria zdjęć, ze schroniska Rafała Pałki,
Historia postępowań karnych przeciwko P. Pałce. Po pobieżnym zapoznaniu się z tym co Google mają nam do powiedzenia o P. Pałce Nigdy nie dał bym mu pod opiekę żadnego zwierzęcia. Tym bardziej, że jest on obciążony prawomocnym wyrokiem sądu o znęcaniem się nad zwierzętami.
Link. Czy rada gminy nie miała świadomości, że wybierając ofertę tego bydlaka skazuje bezdomne zwierzęta na śmierć? Chyba, że resocjalizacja działa tak dobrze, że po wpłaceniu grzywny od razu pokochał zwierzęta. Brak mi słów na nieodpowiedzialność urzędników, którzy nie wysilili się ani odrobinę, żeby zweryfikować oferentów. I teraz pytanie, co z tą sprawą można zrobić? Bo przecież niedopuszczalne jest, żeby ktoś skazany za znęcanie się nad zwierzętami zajmował się ich ochroną. To tak jakby zatrudnić pedofila w przedszkolu.
Komentarze (37)
najnowsze
Przykład tego co tam się dzieje
Kolejny skutek kierowania się tylko ceną przy przetargach i zamówieniach.
Swoją drogą taka kasa za łapanie psów... Heh...
To niehumanitarne!
Zresztą trzeba by zmieniać ustawę. To nie takie proste z prawnego punktu widzenia.
Dodatkowo taka osoba mogłaby zaskarżyć ten punkt do sądu. Polskiego, a później i wyżej. Bo czemu niby ma być dodatkowo karana? No i co z resocjalizacją i dawaniem szansy?
Od strony prawnej nie ochronisz zwierząt przed takimi ludźmi. Furtki zawsze będą.