Na początku miałem napisać że dziwacznie to wygląda, że w sumie to takie tanie zdobywanie poklasku na bazie politoprawności i cichej społecznej umowie że niepełnosprawnych trzeba podziwiać za sam wysiłek a nie skutki. Że nikt kto nie jest zimnym suki^&%^*# nie napisze złego słowa o kalece który z takim poświęceniem udaje że rywalizuje z w pełni sprawnymi sportowcami.
Ale zdałem sobie sprawę że koleś, mimo że nie ma dłoni, przedramion i nóg
@bulgot: Zawsze mnie zastanawia dlaczego ludzie niepełnosprawni często biorą się za coś czego nie mogą robić zamiast za to w czym ich niepełnosprawność nie gra roli, np nie widziałem nigdy gościa bez kończyn grającego w np. szachy na wysokim poziomie, albo biegacza bez rąk ( taki bez nóg jest :)
Komentarze (3)
najlepsze
Ale zdałem sobie sprawę że koleś, mimo że nie ma dłoni, przedramion i nóg
Jeśli przyjmiemy rozumowanie od strony ograniczeń - zapewne chodzi o ich pokonywanie, udowodnienie sobie swojej wartości.
A może po prostu robią to co lubią, a niedogodności wynikające z niepełnosprawności to element poboczny.
Tak sobie myślę...