taaaa kotki dwa, amperaż w takim urządzeniu jest tyle co nic, na poziomie 0.002A czyli jakbyście mieli rurę pełną ropy tyle ze nie dało by się tej ropy z tej rury ani wyssać ani wytłoczyć ani użyć w żaden inny sposób, to jest energia która nie ma zastosowania, bo takie ładunki się zbierają u nas na włosach kiedy się elektryzują, szkoda kasy na podzespoły...
Jakich badaniach? To tyle, więcej z tego nie będzie. Ot, bezprzewodowy transfer energii. W tej formie mało praktyczny, bo promieniowanie elektromagnetyczne w miejscach, gdzie ludzie mieszkają zbyt wysokie nie bywa. Poza tym, ta energia jest najzwyczajniej w świecie pobierana ze źródła.
Ciekawostka tego układu polega na jego prostocie, łatwo sam możesz go zbudować. Jeśli bezprzewodowy transfer energii elektrycznej wejdzie do codziennego użytku, są bardziej skomplikowane, ale skuteczniejsze metody jej odbioru.
Jaka technologia, matko święta? To normalne zamienianie energii fal elektromagnetycznych (tych, po których „stacje radiowe nadają”) na prąd. Wszędzie masz z tym do czynienia, Twoje radyjko, które masz w komórce działa na tej zasadzie — zbiera prąd zaindukowany w antenie i go potem przetwarza. Kiedyś były odbiorniki AM na diodach germanowych, które nie wymagały zasilania, bo sygnał radiowy był tak silny, że wystarczył do zasilenia słuchawek.
Jego zasługi dla rozwoju technologii są niezaprzeczalne, jednakże o Tesli powstało wiele mitów, spowodowanych tym że na starość lekko zdziwaczał jak wielu wynalazców i naukowców.
Komentarze (52)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawostka tego układu polega na jego prostocie, łatwo sam możesz go zbudować. Jeśli bezprzewodowy transfer energii elektrycznej wejdzie do codziennego użytku, są bardziej skomplikowane, ale skuteczniejsze metody jej odbioru.
I nic tu nadzwyczajnego nie ma,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_elektryczne
wzdłuż linii pola rosną sobie topole
nie załamują go tak jak ściany piramidy
e?
Ludzie pisali ze zbudował małe urządzonko wetknoł kij w ziemie antene w powietrze i naładował samochód by jeździć nim przez miesiąc bez ładowania.
poczekaj,nie moge przestac sie smiac.