makaron z sosem grzybowo śmietanowo serowym
szybki i prosty sposób na obiad dla rodzinki :)
produkty potrzebne:
- 300 g grzybów
- gęsta śmietana
- makaron świderki (może być spaghetti albo jakiś inny gruby)
- ser żółty lub topiony
- masło
- zielona pietruszka
- przyprawy (pierz, vegeta, papryka ostra, sól ziołowa, czosnek granulowany, liść laurowy, ziele angielskie)
- odrobina oleju do wody na makaron :)
grzyby wrzucamy na głęboką patelnię, podduszamy na maśle, co jakiś czas dolewając wody, uważamy, żeby się nie przypaliły :)
dodajemy przyprawy: vegeta, papryka ostra, sól ziołowa, czosnek granulowany, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz dopiero na samym końcu, (ja lubię dość intensywne smaki dlatego używam dość dużo przypraw ale lepiej dać mniej i doprawić na talerzu niż przyprawić za bardzo)
potem dokładamy śmietanę, najlepiej dodać trochę ciepłych grzybów do pudełka ze śmietaną i potem wlać wszystko do patelni, będziecie mieć pewność, że śmietana się nie zważy :)
siekamy drobno pietruszkę i dosypujemy do sosu
później dokładami kilka plasterków sera (jeżeli używamy serka topionego musimy go rozdrobnić, żeby łatwiej się zgrał z całością)
dokładnie mieszamy i czekamy, aż ser całkowicie się roztopi i stworzy z sosem całość
w międzyczasie gotujemy makaron, przy odcedzaniu zalewamy go zimną wodą, żeby się zahartował
danie wykładamy na talerz, specjalnie małe zdjęcie, bo danie chociaż nie wygląda apetycznie, jest pyszne!!!
pomocnik niestety nie wyczuł zapachu mięsa i poszedł spać... reszta pomocników biega po podwórku :)
smacznego
p.s. to moje pierwsze gotuj z wykopem więc proszę o wyrozumiałość :)
Komentarze (80)
najlepsze
Tak samo czosnek granulowany- po kiego, jak można prawdziwy? O soli ziołowej, którą można byłoby zastąpić, szkoda wspominać. Szkoda, bo przepis z tych łatwych, które mimo łatwości mają duży potencjał. Z drugiej strony do wersji "na szybko" i "raz na jakiś czas" można byłoby to jeszcze przeboleć. Ale tego "na prawdę" nijak.
Jeśli grzyby robaczywe, to obaj nie trafiliście z oceną ;)
Przepis może i ok, ale zabity przez "szybko i łatwo".