@Vojtazzz: Mówisz o Gdańsku? Za to ile kasiory zostawili w trójmieście. Najlepsze melanże z nimi były. Mimo tego, że się nie chciało, to stawiali alkohol bez problemów. Dla nich piwo za 8 zł to tanioszka - mnie mówili, że u nich najtańsze w pubie to około 25 zł. W ogóle świetni ludzie, bo mieli też sporo ciekawego do powiedzenia. No i nie zrażali się błędami językowymi :D
@rar: Słyszałem że knajpy na starym mieście na czas trwania turnieju zanotowały wzrosty obrotów na poziomie 900%. Widać że nie oszczędzali tylko cieszyli się imprezą :)
Wzorowe zachowanie? Całą starówkę nam zasikali! Mieszkam w Gdańsku w głównym mieście, czyli ścisłym centrum starówki i wcale nie wspominam najlepiej Irlandczyków. Okej - bawili się fajnie, ale co z tego, jeśli wracam wieczorem do domu i widzę, jak na moim podwórku co drugi samochód stoi Irlandczyk i oddaje mocz?
Dla malkontentów, którzy stwierdzą, że brakuje publicznych toalet - tutaj to nie była prawda. Tego wieczora na tym samym podwórku stał ogólnodostępny
@rybomar: Fajnie, że Irlandczycy przyjechali bo są sympatyczni i być może nawet wypadli najlepiej ze wszystkich ekip na euro ale nie rozumiem skąd to podniecenie na myśl o nich bo jako kibice na meczu na pewno nie prowadzili ciągłego dopingu a byłbym w stanie zaryzykować stwierdzenie, że częściej siedzieli i oglądali mecz niż śpiewali.
Komentarze (38)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale przynajmniej ładnie zaśpiewali w meczu z Hiszpanią
Ech, chciałbym znów jakąś
@Cozzie: Irlandzka impreza w Bydgoszczy, wygogluj sobie.
Dla malkontentów, którzy stwierdzą, że brakuje publicznych toalet - tutaj to nie była prawda. Tego wieczora na tym samym podwórku stał ogólnodostępny