Najlepsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytałem

Książka, którą trzeba przeczytać.

Cześć wszystkim.

Niedługo wakacje, sezon urlopowy, będzie więcej wolnego czasu. Zastanawiam się jaką lekturę zabrać na wakacje. Możecie coś polecić? Szukam czegoś wybitnego. Szczerze mówiąc, nie chcę tracić czasu na coś, co na koniec okaże się jakimś gniotem. Co moglibyście polecić?

Proszę o pozycje książkowe, w rodzaju:
- do tej książki zawsze chętnie powrócę, chętnie przeczytam ją piętnasty raz
- ta pozycja ma świetny styl, język, lekkość pióra etc.
- wyjątkowa akcja, niesamowity pomysł na historię
- ta książka bardzo na mnie wpłynęła, po przeczytaniu tego musiałem dużo przemyśleć, zmieniłem swój światopogląd, ta książka pozwoliła mi się rozwinąć; wyjaśnienie dlaczego - mile widziane

Z góry dzięki za sugestie.

[sportpomnikow]

C, McCarthy, "Droga" - płakałem jak bóbr

A. Huxley, "Nowy wspaniały świat" - przewraca świat do góry nogami

W. Cejrowski "Gringo wśród dzikich plemion" - niespotykane gdzie indziej fakty i erudycja

F.K.

[W.....a]

@sportpomnikow: Podbijam "Nowy wspaniały świat". Jeśli ktoś jeszcze się waha - nie wahajcie się. Mistrzostwo, zwłaszcza czytane w oryginale.

[sportpomnikow]

@Katydid: Tam ważne są szczegóły. Mnie rozwaliła precyzja z jaką Huxley przewidział przyszłość. Są tacy, którzy twierdzą, że było on wysoko postawionym masonem, a ta książka to masońska utopia, którą wdrażają od dziesięcioleci.

[Gosc63]

Polecam Biblie, może nie wszystko się zrozumie, lecz dobrze wiedzieć, że to tam pisze. Proponuję zacząć od Nowego Testamentu.

[brednyk]

@devu:

- "1984" Orwella (klasyk, anty-utopia)

- "Ludzkie działanie" - von Mises (prakseologia

[n.....l]

Lód Dukaja

[gimbus_trololo]

@nurvanall: Czytałem. Świetna historia, dobry styl, wielkość w sam raz na wakacje. Jedynie minus za długie zakończenie. Pisarz nie zdążył jakoś zgrabnie wyhamować i 1/6 powieści to zakończenie.

[s.....w]

@gimbus_trololo: paragraf 22, książki Dicka(ubik, człowiek z wysokiego zamku), król szczurów.

[sasik520]

Zdecydowanie Diuna (byle tylko w dobrym przekładzie!), przynajmniej 2-3 pierwsze tomy, zaraz potem opowiadania o Wiedźminie, a potem saga. To są pozycje ze zdecydowanie wyróżniającym się klimatem, światem, historią. Arcydzieła po prostu.

Zaskakująco dobrym czytadłem, od którego broniłem się bardzo długo, jest Harry Potter. Nie zmienia światopoglądu (chociaż może, na zasadzie "o, coś, co jest popularne, może okazać się faktycznie całkiem dobre o,O"), ale czyta się bardzo przyjemnie, lekko, szybko. Taka czysta

[s.....n]

Diuna

@rudy2007: Przekład Marszała. Lepiej ten starszy niż nowszy.

Generalnie Diunę polecam całą, a nie tylko 2-3 pierwsze tomy. Jednakże późniejsze tomy są nieco trudniejsze.

[r.....7]

byle tylko w dobrym przekładzie!

@sasik520: a coś konkretniej?

[b.....l]

Mały Książe

c++ Grebosz

oczywiscie stado innych ale mysle ze te dwie warto ;)

[haldir]

c++ Grebosz

@bazingaxl:

Jeżeli "Symfonia c++" to nie zapominajmy o sequelu "Pasja c++", też trzyma w napięciu do samego końca.

[t.....4]

@bazingaxl: świetną książką Saint-Exuperego jest też Ziemia, planet ludzi. Podobała mi się o wiele bardziej niż Mały Książę.

[past0R]

Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow

Lot nad kukułczym gniazdem - Ken Kesey

Zamieć - Neal Stephenson

Złoto

[brass]

@piotrek499:

Ja tam u past0ra na liście nie widzę Gry Endera.

To jest książka dla dzieci. O samotności w tłumie, dorastaniu, związkach międzyludzkich, manipulacji dorosłych i rytuałach przejścia. By może usiłujesz patrzeć na nią jak dorosły, stąd niezrozumienie.

[odinh]

@brass: jeśli uważasz że Gra Endera jest książką dla dzieci, to znaczy że do niej nie dorosłeś. Jest to genialna klasyka literatury SF i dopiero czytając resztę książek Carda można zrozumieć jego geniusz, to jak łączy psychologię i strategię. Wbrew twojemu mniemaniu psychika głównych bohaterów książek Carda zawsze jest dojrzała i głęboka więc nie wiem skąd twoje przekonanie, że Gra Endera jest dla dzieci i o "samotności w tłumie" .

[seeksoul]

Anthony de Mello - "Przebudzenie"

Michaił Bułhakow - "Mistrz i Małgorzata"

Mario Puzo - "Ojciec Chrzestny"

Jak dla mnie książki, które otwierają oczy i każą nam się zastanowić nad swoim postępowaniem, stylem życia -> życiem.

[jestem_antek]

@robertvu:

@Ostah:

Widzę to tak: Mistrz i Małgorzata podejmuje parę trudnych tematów na raz, łącząc je w zgrabny sposób: od poczucia winy (Sprawa między Joszuą a Piłatem, czy historią Judasza) w końcu zakładając, że Joszua miał zginąć Ci dwaj nie mieli wyjścia, zostali zmuszeni przez historię do zrobienia czegoś za co zostali potępieni. To rozmywa poczucie dobra czy zła, do czego odnosi się motto powieści: Woland jest właściwie

[seeksoul]

@Ostah: Nie powiem Ci dokładnie co takiego, bo sam tego nie wiem. Mnie bardzo wciągnęła historia opowiedziana w tej książce - takie metafizyczne pitu-pitu, które bardzo lubię i mi bardzo odpowiada.

Poza tym czytałem ją w dość szczególnym okresie mojego życia i może poniekąd górę bierze zwykły sentyment.

Niemniej jednak warto wiedzieć, że taka książka istnieje i co nieco kojarzyć tytuł.

[t.....e]

To niebezpieczne, co zaraz napiszę (w kontekście ostatnich afer), ale książka, która została we mnie najdłużej, to "Buszujący w zbożu". :]

Polecam ją, ponieważ jest to powieść, do której zawsze chętnie powrócisz.

Ma świetny styl, język i napisana jest lekkim piórem.

Nie

[anoption]

@trackone: A ja właśnie nie rozumiem fenomenu tej książki. Tyle o niej słyszałem i rok temu w wakacje w końcu przeczytałem, ale szału na mnie nie zrobiła oraz nie wpłynęła jakoś wielce, a główny bohater swoim zachowaniem i poczuciem wyższości nad każdym mnie irytował. Możesz powiedzieć co Cię tak w niej urzekło?

[dezoksyrybonukleina]

@trackone: Buszujący w zbożu to jedna z najgorszych i najnudniejszych książek, jakie czytałam. Wrażenia mam zapewne takie, bo wszyscy ją zachwalają... Dla mnie główny bohater to nudny mięczak, a historia do niczego nie prowadzi - wielkie rozczarowanie, w ogóle mnie nie poruszył ani język, ani "perypetie".

[narkotnik]

Grzedowicz - Pan Lodowego Ogrodu

[ikov]

@sportpomnikow: Za Oko jelenia się nie bierz - serio. Czytam tylko dlatego, że przeczytałem pierwszych kilka tomów i głupio mi przerwać w połowie. Pierwsza część jest w porządku, dość niezwykła historia sf, potem "historyczno"-przygodowa, ale potem Pilipiuk traci wątek, a historia traci spójność. Kosmici, średniowiecze, Chińczycy z przyszłości - to nie ma prawa dobrze się spasować. W dodatku pierwsze tomy dobrze się sprzedały, więc by wyciągnąć więcej kasy z książek,

[sportpomnikow]

@narkotnik: Pierwsza część świetna. Im dalej, tym gorzej.

Moja żona z kolei bardzo lubi Pilipiuka "Oko jelenia". Nie lubię tego faceta za infantylizm, ale to podobno poważna lektura. Biorę się za całą serię w te wakacje.

[S.....k]

To juz zalezy od gatunku:

- Humor:

Caly cykl o Jakubie Wedrowyczu - taki nasz polski, swojski Pratchett. Mnie rozbawialy do lez ;) Zreszta, mozesz rzucic okiem na reszte tworczosci Pilipiuka, cykl "Kuzynki" tez jest niczego sobie

-

[ibanezbass]

@gimbus_trololo: Kup sobie czytnik książek - np. Kindle - ja to zrobiłem i jestem mega zadowolony. W gabarytach małej książeczki mieści mi się tyle książek ile zechcę, a czyta się to tak samo wygodnie jak zwykłą papierową książkę.... Zaryzykuję stwierdzenie, że WYGODNIEJ :)