Aby mówić o tym, że Polacy nie chcą robić prawa jazdy, trzeba by zobaczyć trend na przestrzeni kilku lat i powiązać go z liczbą wkraczających w dorosłość. Wytłumaczenie ad hoc: przed zmianą przepisów nagle pojawiło się wiele osób, które wcześniej ociągały się z zamiarem zrobienia prawka, a chciały zdawać na dotychczasowych warunkach. Stąd ruch w WORD-ach w poprzednich latach.
Kasa, nic więcej. Prawo jazdy wyrabia ktoś kogo na nie stać, lub nie może się bez niego obejść. Kurs jest drogi (gruba przesada), ale nawet i on by był do łyknięcia (jest coś takiego jak raty przecież...), gdyby nie zupełna losowość przy zdawalności. Egzaminatorzy wcale nie odsiewają ludzi, którzy jeździć nie potrafia, a odsiewają tych, których chcą.
@FrasierCrane: Jest jeszcze kwestia samochodu. Nie mam samochodu, stać mnie jedynie na jakiegoś używanego szrota, którego utrzymanie na chodzie kosztowałoby mnie drugie tyle rocznie co sam jego zakup, więc po co mam inwestować w prawo jazdy, z którego nie będę korzystał? Umiejętność prowadzenia to coś, co trzeba ciągle pielęgnować.
@FrasierCrane: Że co?? Przelicz sobie te 1200 zł na 30h jazd. Szkoła ma 40zł z 1h jazdy z tego wyda 20zł na paliwo zostaje 20zł na wypłate dla instruktora, naprawy itp. to jest na granicy opłacalności przy tak śmiesznych cenach kursów, a zawdzięczamy to wysokim cenom paliw. BTW w sumie to nie wiem czemu L-ki nie jeżdżą często na LPG ale jak ktoś wie to chętnie się dowiem.
Efekt będzie taki, że zaczną więcej zabierać tym co już mają prawko i w ten sposób zmuszać do zdawania. Same zalety biurokratyczne- kasa leci za mandat, kurs i kilka razy egzamin. Wystarczy 1 km/h i będziesz piratem drogowym stwarzającym zagrożenie na drodze.
Cena kursu + cena samochodu + OC + paliwo + badanie lekarskie za 200zł + egzamin 170zł.
Do tego coraz głupsze przepisy, od następnego roku chcą wprowadzić obowiązkowe szkolenia dla nowych kierowców po 8 miesiącach od zdania prawka - nie zaliczysz, tracisz prawko. No i te szkolenie oczywiście płatne ( ͡°͜ʖ͡°)
Hm moze tylko mi sie wydaje ale czy przypadiem wlasnie wyz demograficzny lat 80 (czyli np. ja) sie skonczyl. Kto mial zrobic prawko to je zrobil i teraz jest po prostu mniejsza ilosc mlodych osob ( zakladam, ze to glownie mlodzi robia prawo jazdy).
Osrodki przyzwyczily sie do oblozenie i teraz placz.
Ja np. po nie zdanym egzaminie na Bemowskim osrodku czekalem 6 tygodni na kolejny egzamin.
Komentarze (245)
najlepsze
@FrasierCrane: Że co?? Przelicz sobie te 1200 zł na 30h jazd. Szkoła ma 40zł z 1h jazdy z tego wyda 20zł na paliwo zostaje 20zł na wypłate dla instruktora, naprawy itp. to jest na granicy opłacalności przy tak śmiesznych cenach kursów, a zawdzięczamy to wysokim cenom paliw. BTW w sumie to nie wiem czemu L-ki nie jeżdżą często na LPG ale jak ktoś wie to chętnie się dowiem.
Do tego coraz głupsze przepisy, od następnego roku chcą wprowadzić obowiązkowe szkolenia dla nowych kierowców po 8 miesiącach od zdania prawka - nie zaliczysz, tracisz prawko. No i te szkolenie oczywiście płatne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Martinoz: Przesadzasz;]
Osrodki przyzwyczily sie do oblozenie i teraz placz.
Ja np. po nie zdanym egzaminie na Bemowskim osrodku czekalem 6 tygodni na kolejny egzamin.