@merho: @wezsepigulke: @hardkorowymoksu: to mit. Alkohol zbytnio podrażnia tak wrażliwe rejony jak odbyt. Weź trochę wódki na watę i przyłóż do dupy, nie wysiedzisz ( ͡°ʖ̯͡°)
Kolega - obecnie znany lekarz - w czasie praktyk zaliczył w gabinecie ginekologicznym podobną sytuację. Gabinet, po udzieleniu pomocy pani, trzeba było długo wietrzyć.
@dzikiknur: Mogę Ci sprzedać ciekawą historię, która pokazuje dlaczego nie powinno się wzywać karetki do pierdół :)
Miejsce akcji: poznańska Wilda. Mieliśmy wezwanie do pacjentki, która od rana źle się czuła ale twierdziła, że jej przejdzie. Karetkę wezwała jej córka. Dyspozytor określił wyjazd na kod drugi czyli można śmiało bez efektów świetlnych i dźwiękowych jechać. Dojechaliśmy pod kamienicę i ktoś z okna krzyczy żebyśmy się pospieszyli. Oczywiście okazało się, że poszkodowana
Coolstory, kiedyś leżałem na izbie przyjęć z ostrą kolką nerkową.. No i tak leże, rzygam i w pewnym momencie na sali pojawia się pan Henryk. Podpity menel, rozbiegane oczy po nocnej libacji (akurat to był ranek) widzę że zbiera się do wyjścia. Tym swoim tępym wzrokiem omiótł salę i widzi - w rogu na stoliku stoi butla z tlenem. Podłazi, hyc do torby. Widzę co się dzieje, wołam pielęgniarkę i mówię że
Komentarze (174)
najlepsze
##!$%@?
Nie zdziwiłbym się gdyby drzwi do mieszkania otworzył ratownikom któryś z 16 kotów-współlokatorów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sypnij no jakimiś ciekawymi historiami kolego.
Miejsce akcji: poznańska Wilda. Mieliśmy wezwanie do pacjentki, która od rana źle się czuła ale twierdziła, że jej przejdzie. Karetkę wezwała jej córka. Dyspozytor określił wyjazd na kod drugi czyli można śmiało bez efektów świetlnych i dźwiękowych jechać. Dojechaliśmy pod kamienicę i ktoś z okna krzyczy żebyśmy się pospieszyli. Oczywiście okazało się, że poszkodowana