Sama prawda. Jeżeli ktoś ma w rodzinie albo wśród znajomych schizofrenika przyzna rację. Schizofrenicy są niegroźni o ile już rozumiemy na czym polega ich choroba. Zastanawia mnie tylko kto z nas jest tak naprawdę normalny? Pamiętam pewien wykład na psychologii; podobno duży procent z nas to maniacy którzy nigdy się nie ujawniają i idealnie wpasowują się w otoczenie. A pewnego dnia nagle słyszymy że ktoś całkiem normalny zabił żonę i dzieci..
Coś takiego co jest diagnozowane jako "schizofrenia" to nie choroba, nawet wg. oficjalnej klasyfikacji (zaburzenie, nie choroba). Poza tym taką diagnozę można dostać bardzo łatwi. Idź do psychiatry i opowiedz o swoich problemach, to wyjdziesz z receptą na psychotropy...
Wykop, mimo kiepskiej końcówki(mam na myśli ostatnią stronę). W moim odczuciu nie istnieje coś takiego jak schizofrenia(albo inaczej: nawet jeśli istnieje, w żaden sposób nie możne nazwana być "chorobą psychiczną" czy nawet "zaburzeniem"). Istnieją oczywiście faktyczne choroby czy zaburzenia psychiczne, takie, które można wykryć i opisać metodami naukowymi, natomiast o schizofrenii mówi się wówczas, gdy to, co dzieje się w umyśle człowieka zbyt znacząco odbiega od obecnie panującego schematu dot. zachowań i
Komentarze (3)
najlepsze