Jak dla mnie totalna ściema, ludzie przecież lekarz często gipsu nie zdejmie jak nie przeczyta dokumentacji, od kiedy do kiedy itd. A tutaj mówimy o amputacji... no nie róbmy sobie jaj, zresztą kto normalny zgodziłby się ot tak na amputacje? Jeździłby po wszystkich możliwych specjalistach itd. Ale, że jak paluch z "wirusem" (nieznanym bo przecież jak mi amputują nogę to po co mi wiedzieć jaki wirus mi to zrobił) i odcięte golenie
Rzadko piszę komentarze, ale tym razem muszę, bo Twoja historia mną wstrząsnęła.
Sam byłem świadkiem tego jak dla państwowej służby zdrowia dobro pacjenta znajduje się na odległym ostatnim miejscu na liście priorytetów, więc nie mam litości, ani współczucia, do większości lekarzy i pielęgniarek w tym kraju.
Kiedyś szukałem usprawiedliwień dla lekarzy i pielęgniarek, ale po zderzeniu się z rzeczywistością, nie mam już złudzeń, że 90% z nich na to nie zasługuje.
Sam jestem pływakiem i miałem długą przerwe ze względu na problemy ramieniem (w sporej części też z winy lekarza). Ale druga część historii z nogą... masakra.
Ja bym się nie zastanawiał, od razu bym wytoczył proces. Jeżeli jest to prawdą to szczerze współczuję poszkodowanemu. Takie sytuacje nie mają prawa się dziać.
nic z tej historii się kupy nie trzyma.. po prosu jeden wielki bullshit!
Jakby mi ktoś powiedział, że chcą mi obciąć nogę to bym poszedł raczej do innego lekarza w celu potwierdzenia diagnozy. Ja pier... ludzie z samochodami jeżdżą po różnych mechanikach, żeby mieć pewność co jest nie tak, a ty dałeś sobie nogę uciąć po jednej diagnozie?!
Albo jak już mówiłem to wszystko totalna bzdura, albo jesteś skończonym idiotą!
podobnie było swego czasu z moim wujkiem, zadrapał się w rękę - niby nic, a wdało się paskudztwo - ale wtedy przed podjęciem jakichkolwiek działań miał badań przeróżnych bez liku - więc nie sądzę, że to było tak z czuba, nie wiem - może to była pierwsza diagnoza, która okazała się zbyt optymistyczna - choroba to ciągłe zmiany - niestety
Nie rozumiem tych ludzi którzy zakopują z powodu "nie nadaje się". WTF? lub "Informacja nieprawdziwa" koleś się rozpisał a wy uważacie, że to nie prawda....
a przepraszam, czy autor podał tam jakiś numer konta żeby panicza naciągnąć na jakąś kasę? ludziki wlepiające całymi dniami ślepia w monitorek i doszukujące się wszędzie spisku - takich powinno się minusować. Poczekamy może na twoją historię, prośbę o radę etc, wtedy z przyjemnością wcisnę ZAKOP
Życzę powodzenia, to co napisałeś, było bardzo wzruszające. Nie wiem, co poradzić odnośnie Twojego pytania, ale mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś z celną poradą.
Przykro mi, bo to nie jest pierwszy tego typu wypadek. Nie bede tu bawil sie w sprawdzanie, jak niektorzy, czy to prawda, czy nie. Prawda natomiast jest, to ze wiekszosc lekarzy to tasmowo, wyedukowany konowal, ze specjalnoscia do wypisywania recept tajemniczym jezykiem.
Powinno ich sie karac za takie rzeczy jak kazdego, typowego Kowalskiego.
Komentarze (90)
najlepsze
Sam byłem świadkiem tego jak dla państwowej służby zdrowia dobro pacjenta znajduje się na odległym ostatnim miejscu na liście priorytetów, więc nie mam litości, ani współczucia, do większości lekarzy i pielęgniarek w tym kraju.
Kiedyś szukałem usprawiedliwień dla lekarzy i pielęgniarek, ale po zderzeniu się z rzeczywistością, nie mam już złudzeń, że 90% z nich na to nie zasługuje.
Walcz
Sam jestem pływakiem i miałem długą przerwe ze względu na problemy ramieniem (w sporej części też z winy lekarza). Ale druga część historii z nogą... masakra.
Walcz o swoje i nie zostawiaj pływania!
Jakby mi ktoś powiedział, że chcą mi obciąć nogę to bym poszedł raczej do innego lekarza w celu potwierdzenia diagnozy. Ja pier... ludzie z samochodami jeżdżą po różnych mechanikach, żeby mieć pewność co jest nie tak, a ty dałeś sobie nogę uciąć po jednej diagnozie?!
Albo jak już mówiłem to wszystko totalna bzdura, albo jesteś skończonym idiotą!
ale
podobnie było swego czasu z moim wujkiem, zadrapał się w rękę - niby nic, a wdało się paskudztwo - ale wtedy przed podjęciem jakichkolwiek działań miał badań przeróżnych bez liku - więc nie sądzę, że to było tak z czuba, nie wiem - może to była pierwsza diagnoza, która okazała się zbyt optymistyczna - choroba to ciągłe zmiany - niestety
a przepraszam, czy autor podał tam jakiś numer konta żeby panicza naciągnąć na jakąś kasę?
Nie umiesz czytać, bardzo mi przykro - czy jestem w stanie w jakikolwiek sposób Ci, no wiesz, pomóc?
ludziki wlepiające całymi dniami ślepia w monitorek i doszukujące się wszędzie spisku
O kim piszesz?
takich powinno się minusować
Nie minusować, zabijać!
Poczekamy może na twoją historię, prośbę o radę etc, wtedy z przyjemnością wcisnę ZAKOP
Sam się
Powinno ich sie karac za takie rzeczy jak kazdego, typowego Kowalskiego.
Pozostaje mi zyczyc powodzenia i optymizmu.