Napiwki? Nie, dzięki. Nie trzeba.
Post umieszczony na stronie Szczecińskiej kawiarni/ lodziarni zatrudniającej ludzi za zawrotne 5zł/ h.
drylownicadomalin z- #
- #
- #
- #
- #
- 451
Post umieszczony na stronie Szczecińskiej kawiarni/ lodziarni zatrudniającej ludzi za zawrotne 5zł/ h.
drylownicadomalin z
Komentarze (451)
najlepsze
Zaś zabieranie obsłudze napiwków jest zwyczajnym złodziejstwem, oraz przejawem straszliwego buractwa. Właściciel powinien się spalić ze wstydu, bowiem nazwanie go burakiem to zdecydowanie zbyt mało.
Poważne pytanie.
Poza tym to kucharz robi danie a nie kelner.
Napiwki dajesz, aby dostać usługę VIP, a nie w nagrodę za dobrze/źle wykonaną usługę. Co to jest usługa VIP? To jest wszystko co wypływa z dobrej woli kelnera. Od dostania za darmochę ekstra porcji, poprzez rezerwację stolika w obleganej knajpie, gdy dla kogoś innego nie ma miejsca, a na takich drobiazgach jak karta stałego klienta czy obsługa poza
kiedyś pracowałem jako dostawca pizzy. oddawanie reszty 10 groszy już dla mnie całkiem zabawne, ale była taka sytuacja, jak typek mi dał bodajże 5 dych za pizzę za jakieś 26 z groszami, załóżmy 27,7. niestety obcykali mnie z drobnych całkowicie i byłem w stanie mu wydać "tylko" 22, 25. czyli zabrakło mi do wydania 5 groszy. to ten koleś mówi "zaraz
#pdk