Zdradzę wam coś w sekrecie. I nawet zauważyłem, że panowało na to ciche przyzwolenie ochrony. W najlepszym sektorze najbliżej boiska na wczorajszym meczu może 10% osób siedziało tam ze swoimi biletami - reszta to imigranci z tańszych sektorów. I bardzo dobrze bo zajęte byłyby tylko górne rzędy... A wyglądało to jakby przyszło 1/8 a nie 1/4 ludzi...
Wg. mnie przyczyn może być kilka: 1) Gra o pietruszkę (w tym roku najważniejsze są Igrzyska, w Lidze Światowej nie grają z pełnym zaangażowaniem), czyli generalnie niska jakość produktu, 2) Wysokie ceny, zwłaszcza w połączeniu z pkt 1, 3) Zbyt mały potencjał dyscypliny, czyli za mały popyt (zwłaszcza po ostatnich sukcesach piłkarzy), 4) Duża konkurencja wydarzeń (odbywa się sporo festiwali, koncertów), są inne miejsca gdzie można wydać kasę, 5) Siatkarze się zwyczajnie
@Urashima Prawda. Na dodatek jak było final four ligi mistrzów w Krakowie w siatkówkę to wszędzie były plakaty. Na ligę światową nie widziałem ani jednego...
Cena za bilet VIP z wliczonym darmowym żarciem (wczoraj akurat była pieczona kaczka, więc nie są to zapiekanki :D), napojami (wino, piwo, bezalkoholowe) i miejscem z którego można oglądać mecz nie tylko na telebimie to 390zł. Jeśli bilet normalny kosztował 150-200zł to nie dziwne, że hala świeci pustkami na takich wydarzeniach. Niech się wypchają Janusze biznesu, woleli sprzedać 1/4 miejsc niż obniżyć cenę do tych 50-75zł i mieć pełną arenę co i
Jak by były bilety po 20-50 zł to by im hala w szwach pękała a sponsorzy by się pchali drzwiami i oknami z reklamą na hale. Ale Janusz biznesu to musi się napaść.
@intri: Gdyby bilety było po 50zł, to przy pełnej sali zarobiłby dokładnie tyle samo, a przy biletach po 25zł zarobiłby 2x mniej niż sprzedając 1/4 miejsc po 200zł, więc to chyba nie on jest tu tym Januszem biznesu.
@Tarec: No własnie są, bo cała sala to więcej zadowolonych sponsorów i zajebista atmosfera a tak maja grupkę których stać na wejście za 200 zł i plamę na cała Polskę..
Moze wezma to sobie do serca, ze lepiej sprzedac wszystkie bilety po nizszych cenach niz polowe miejsc po stawkach za wysokich dla przecietnego janusza sportu
@vinyl17: jeśli sprzedali 1/4 i zarobili tyle samo co zarobiliby przy sprzedaży całości za np. 50 zł, to przy tej frekwencji mieli dużo mniej pracy i kosztów. Tak czy inaczej, to atmosfera ściąga kibiców i im mniej ich jest bo ktoś wywindował ceny biletów, to będzie to równia pochyła w dół z meczu na mecz.
Ja się strasznie rozczarowałem - bilety na LM w Łodzi to 70zł za świetne miejscówki. Tutaj musiałbym wydać za podobne conajmniej 200 :C Na FinalFour na tej samej hali - 4 mecze przez dwa dni - 140zł.
@gileski: każdą halę sportową musi spotkać coś takiego jak wczoraj, do tej pory zawsze mieli komplet to się rozzuchwalili. Teraz myślę że ceny spadną na kolejne wydarzenia.
Komentarze (188)
najlepsze
A wyglądało to jakby przyszło 1/8 a nie 1/4 ludzi...
1) Gra o pietruszkę (w tym roku najważniejsze są Igrzyska, w Lidze Światowej nie grają z pełnym zaangażowaniem), czyli generalnie niska jakość produktu,
2) Wysokie ceny, zwłaszcza w połączeniu z pkt 1,
3) Zbyt mały potencjał dyscypliny, czyli za mały popyt (zwłaszcza po ostatnich sukcesach piłkarzy),
4) Duża konkurencja wydarzeń (odbywa się sporo festiwali, koncertów), są inne miejsca gdzie można wydać kasę,
5) Siatkarze się zwyczajnie
Jeśli bilet normalny kosztował 150-200zł to nie dziwne, że hala świeci pustkami na takich wydarzeniach.
Niech się wypchają Janusze biznesu, woleli sprzedać 1/4 miejsc niż obniżyć cenę do tych 50-75zł i mieć pełną arenę co i