"Rzeczpospolita": Zarobki rządu idą w górę
Premier Beata Szydło zarabia miesięcznie 16,7 tys. zł brutto. Jej pensja ma wzrosnąć do 24,1 tys. zł. To ona najbardziej zyska na ustawie, którą podczas rozpoczynającego się we wtorek posiedzenia Sejmu chce przeforsować PiS - pisze "Rzeczpospolita", która dotarła do projektu ustawy.
i.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Komentarze (164)
najlepsze
Przypomina to sytuację, kiedy Narutowicz porzucił świetnie płatną pracę szwajcarskiego profesora na rzecz niskopłatnej – prezydenta RP.
Nieporozumieniem jest, żeby premier czy – dajmy na to – Minister Cyfryzacji zarabiał mniej niż programista, który nie jest na stanowisku menadżerskim...
...ale Januszom nie przetłumaczysz – będą jęczeć o tym, że harują za grosze, a praca w rządzie to święta
I oczywiście dla przeciętnego Polaka 10 tys. zł to ogromne pieniądze, ale do sejmu należałoby przyciągnąć prawdziwych fachowców z różnych dziedzin,
@Herubin: Czy Niesiołowski. Z tym, że mam na myśli tylko majątek.
Których ludzi jest więcej:
1. łasych na 10 tys. zł
2. fachowców, którzy zgodzą się ubrudzić trochę gównem ale przynajmniej nie zmieni im się stopa życiowa
3. ci, co się dorobili
... było się nauczyć programować. Programista na wypoku szarpie 15k netto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najgorsze jest to, że #!$%@? Stonoga miał rację...
1. Podwyżki dla Prezydenta, ministrów, i premiera jak dla mnie ok, to żal, że topowe stanowiska są tak nisko opłacane.
2. Podwyżki dla posłów? to jakieś nieporozumienie.
3. Płaca dla pierwszej damy? No to już kpina.
4. Ostatnią sprawą jest to, że jak wcześniej były pomysły podwyżek to PIS jakoś był przeciwko, czyli klasyczna polityczna hipokryzja
Oczywiście, można nie lubić Bieńkowskiej z innych racji, ale tu wg. mnie miała rację.
Już tak sobie naliczą, że będą mogli jeszcze bardziej okradać polaczków wierzących w dobrą zmianę. Pesja dla żony Dudy też jest sprawiedliwa?
Szkoda, że to nie dotyczy kobiet wychowujących dzieci w domach, które też musiały zrezygnować z pracy.
To oznacza, że przy obecnych wzrostach pensje urzędników będą o kilka tysięcy złotych wyższe. Jednak jeśli dojdzie do recesji,
Dzięki rządowi Polakom rosną pensje.
- Chcesz zmian? Zacznij od siebie. Tej zasady się trzymajmy. - Tłumaczy prezes ( ͡° ͜ʖ ͡°) #heheszki
to jest modyfikacja programu 500+ w wersji "5000+"
Żal wam tego jednego zera? ;)
Zostawcie pensje na aktualnym poziomie lub nawet je obniżcie i przyznajcie nawet milionowe premie ale za realizację obietnic wyborczych, pilnowania budżetu, bogacenia się obywateli, dopełniania obowiązków służbowych itd. Wielu fachowców zainwestowałoby rok, dwa czasu za średnią krajową + niemałe dodatki służbowe (limuzyna, telefony, restauracje), mając w perspektywie parę baniek premii do przytulenia oraz niezłe CV.
@westberlin: Ale w PiSie to się wyklucza. Albo - albo... Poza tym, nie daj boże żeby oni wszystkie swoje obietnice realizowali...
@Boguslav_Mirkov: idąc tą logiką.... powinniśmy być im wdzięczni, że pomimo swoich niewielkich uposażeń, co do zasady nie sprzedają się na lewo i prawo... Nie. Na takim stanowisku nie istnieje normalna pensja, która zapobiega korupcji. Minister, czy szczególnie Premier ma taką władzę, że ewentualna łapówka może już wykraczać poza sumy sześciocyfrowe- jeżeli komuś by na czymś cholernie zależało...
Ja tu zarabiając 7k. solo czuje sie biedny wchodząc do dobrej knajpy.