Nowojorczyk zmiażdżony przez ruchomą platformę otrzyma $10 milionów odszkodownia
Sąd cywilny na Manhattanie przyznał podchmielonemu dyrektorowi marketingu 10 milionów dolarów odszkodowania, za to że w grudniu 2010 roku wpadł pod wpływem alkoholu pomiędzy nadjeżdżające metro a ruchomą platformę. Michael Dion był po 4 drinkach i trzymał w ręku puszkę budweisera gdy tam wpadł.
Mesk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
Zebrać powiedzmy 100 osób, załatwić im wizy do USA, wynająć mały samolot, polecieć i tam już do wyboru, do koloru:
Jeden się poparzy kawą w McDonaldzie.
Drugi się przewróci w jakimś sklepie i potłucze dupę.
Trzeci wlezie pod auto, czwarty pod pociąg.
Piąty się zatruje w Burger Kingu.
Szósty się poślizgnie na chodniku przed czyjąś posesją.
I tak dalej. Możliwości nieograniczone. Za organizację 10% prowizji od tego, co
http://www.irishtimes.com/news/crime-and-law/courts/high-court/woman-trapped-in-lift-for-4-minutes-awarded-25-000-1.2821113
Komentarz usunięty przez moderatora
Winą właściciela metra jest brak zabezpieczeń, które chroniłyby przed zgnieceniem przez te ruchome platformy.
Był pijany/pod wpływem, wpadł pomiędzy platformę-wagon. Jaka jest w tym wina MTA, że muszą zapłacić mu odszkodowanie?
Jakie to ma znaczenie? Może takie, że im więcej wypijesz tym mnie kontrolujesz swoje ciało. Co Cię #!$%@?? To, że pijaństwo nie chroni przed konsekwencjami? Niezbyt rozumiem o co czynisz zarzut.
Moim zdaniem nie należało mu się odszkodowanie nawet gdyby był trzeźwy (nie od MTA, bo jeżeli miał prywatne ubezpieczenie, to proszę bardzo).