Fajna reklama, celowana w normalnych ludzi, którzy chcą łyknąć w drodze do pracy szybką dawkę kofeiny o posmaku kawy. Bez tego całego instagramowo-hipsterskiego #!$%@?.
"brandzlowanie" się nad kawą przez klientów w hipsterskich kawiarniach jest wykreowane przez reklamę. Coś w myśl: mając tą wolną chwilę dla siebie w ciągu dnia, zasługujesz na coś najlepszego bo jesteś wyjątkowy, a więc kawa taka i taka blablabla w kubeczku taki i owakim i z cukrem takim i takim dzięki czemu patrzysz w kubek i widzisz siebie :) super że ktoś wynajduje swoje smaki na podstawie wiedzy i zainteresowań ale nie
@ecco: let them sip their pumpkin peach ale XD W sumie to piwny neofita here, ale miałem pompe z obruszenia środowiska piwnych blogerów i im podobnych.
ostatnio byłem w multitapie i żadne crafty mi nie podchodziły, wziąłem sobie whisky i patrzyli na mnie jak na kosmite. Ale Jack Hammer'a od czasu do czasu trzeba sobie zapodać na przełyk, żeby nie zapomnieć tej goryczki :)
Ej ale kawa w maku kosztuje tylko co taka hipsterska, a na makach na autosradzie to chyba jest nawet drozsza. Ostatnio w McD za 2x Capuczino zaplacilem cos kolo 25zl.
@Minesr33: zeby nie bylo, w zaden sposob nie chcialem cie urazic, tez pewnie ze 2x w zyciu kupilem " bo tak wyszlo "
ale jakos tak ostatnio cena herbaty/kawy powoduje u mnie jakies jazdy psychiczne, idziesz do baru, hamburger 5zl, a #!$%@? woreczek liptonki + 200ml wrzatku 7 zl
troche jak w kinie, tani wtorek + studencka znizka i taniej kupic 2 bilety niz paczke chrupek w barze kinowym
@ssailorr: @3mortis: W cenie jest pewnie doliczona taka swoista akcyza; żeby nie skończyło się na stolikach pozajmowanych przez siorbiących godzinami jedną kawkę przy pisaniu raportu na laptoku :)
Nic nowego. Wielki koncern, produkujący przemysłowe i niedobre jedzenie naśmiewa się z "hipserów" ceniących sobie lepsze i droższe produkty. Tutaj Budwaisser wyśwmiewa crafowe piwa: https://www.youtube.com/watch?v=8oSPvQmsJT4
@Rozenkranc: nie pije kawy z sieciówek- wiec nie odpowiem na to pytanie. Kawe pije w domu- wiem co na mnie czeka.
Jako zwyczajny plebs (mechanik samochodowy) lubie sie napić kawy i wyczuwam różnice. Duża różnice w smaku. Kiełbasę tez potrafię przywieźć ze sobą- przynajmniej wiem z czego i jak została zrobiona.
Mozesz nie przykładać wagi do tego czym sie odżywiasz, ale w przeciwieństwie do mcsmietnika racz zauważyć, ze istnieje jeszcze inny,
Nie chcę wyjść na złośliwca ale akurat kawa z McDonalda jest bardzo ale to bardzo słaba, jest tuż przed kawą z automatu w szpitalnej poczekalni. Na każdej jednej sieciowej stacji benzynowej wypijesz smaczniejszą kawę.
Co do kunsztu parzenia kawy nie będę się wypowiadał bo dla mnie liczy się tylko smak kawy a nie sposób parzenia, a ten właściwy można osiągnąć nawet ze średniej kawy zaparzonej w dripie.
Komentarze (418)
najlepsze
#flyhighwithyourdreams
W sumie to piwny neofita here, ale miałem pompe z obruszenia środowiska piwnych blogerów i im podobnych.
ale jakos tak ostatnio cena herbaty/kawy powoduje u mnie jakies jazdy psychiczne, idziesz do baru, hamburger 5zl, a #!$%@? woreczek liptonki + 200ml wrzatku 7 zl
troche jak w kinie, tani wtorek + studencka znizka i taniej kupic 2 bilety niz paczke chrupek w barze kinowym
Tutaj Budwaisser wyśwmiewa crafowe piwa:
https://www.youtube.com/watch?v=8oSPvQmsJT4
Jako zwyczajny plebs (mechanik samochodowy) lubie sie napić kawy i wyczuwam różnice. Duża różnice w smaku.
Kiełbasę tez potrafię przywieźć ze sobą- przynajmniej wiem z czego i jak została zrobiona.
Mozesz nie przykładać wagi do tego czym sie odżywiasz, ale w przeciwieństwie do mcsmietnika racz zauważyć, ze istnieje jeszcze inny,
Mazel Tov!
No to powiem Ci z doświadczenia kolesia, który pija (a nawet i jada) w sieciówkach...
Wiesz co jest ich największą zaletą? To, że doskonale wiesz co Cię czeka. I to za każdym razem. Popatrz - zupełnie jak u Ciebie w domu! :D
Nie ma znaczenia, czy pijesz kawę w Seattle, Abu Zabi, Warszawie, czy Moskwie. Duża latte będzie
@bialy100k: "Może to kwestia typowej niedbałości Irlandczyków, może coś innego."
Może być to kwestia efektu placebo. :)
Co do kunsztu parzenia kawy nie będę się wypowiadał bo dla mnie liczy się tylko smak kawy a nie sposób parzenia, a ten właściwy można osiągnąć nawet ze średniej kawy zaparzonej w dripie.