Przekonaj się czy nadajesz się do pracy w ProfiCredit - oby nie
Zobaczyłem ogłoszenie o pracę w branży kredytowej na jednej z grup na fb. Obiecujące zarobki, super atmosfera itp itp - z ciekawości napisałem. Jedyne czego nie znalazłem to nazwy firmy - czy to bank czy pośrednictwo czy co. Osoba rekrutująca nie chciała mi podać nazwy ale na końcu ustąpiła i...
KromkaMistrz z- #
- #
- #
- #
- #
- 112
Komentarze (112)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Aktualnie jestem w zawodzie który jest dość dobrze płatny i ceni się umiejętności, a nie bycie grzecznym, więc mogę mieć wiele rzeczy w dupie :-)
Nie muszę się podlizywać ani kraść w życiu, żeby być szczęśliwym.
Ale kluczem jest
Za to nihilizm - jak najbardziej. Istotą nihilizmu jest to, że wszystko co żyje dąży
Nie wiem tylko czy kłócisz się ze mną, bo jeśli tak, to kompletnie bez sensu. Nie próbuję moralizować. Wprost przeciwnie. Przestawiam obiektywnie 2 różne podejścia. Jedno zakłada istnienie i zastosowanie pojęcia moralności, drugie nie. Przedstawiam je bezstronnie. Powiem więcej, nihilizm jest mi bardzo bliski. Uważam, że powinien być bliski wszystkim, których mierzi obłuda. Ja mam taki charakter, że lubię pomagać. Ale wynika to tylko z tego, że uważam to za
Wbrew pozorom, filozofowaniu itd. w większości przypadków dość łatwo określić co jest, a co nie jest dobre. Wystarczy zadać sobie pytanie, czy to co robię drugiej osobie zrobiłbym sobie lub chciałbym, żeby inni zrobili mi. Oczywiście możemy podyskutować o wyjątkach (te zawsze są najważniejsze w gównoburzach), ale generalnie większość przypadków "dobre-złe" da się załatwić chrześcijańskim "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe". Kwestia moralności to
- handlarze autami?