@steve__mcqueen: Płyta na podłogę żeby wyrównać odrobinę i usztywnić, później klej na całą powierzchnię grzebieniem przejechać, przyłożyć płytkę poruszać prawo lewo żeby rozprowadzić klej, złapać poziom i następna. Płytki odchodziły z kilku powodów, pomijając fakt że nie było wylewki/płyty podłoże nie było uprzątnięte cała masa paprochów i drobin dlatego klej odchodził od podłogi, następna sprawa płytki były położone na placki przez co klej nie miał prawa związać bo stykał się z
Płytki na ganka u sąsiadki kładł facowiec. U mnie na ganku kładł tato. Sąsiadka komentowała, że u niej kładł fachowiec, bo to pewność że równo będzie i w zimie nie będą odpadać.
Zgadnijcie kto musiał poprawiac? ( ͡º͜ʖ͡º)
A ja to kiedyś pewnie będę musiał kuć jakimś działem ppanc. ( ͡°ʖ̯͡°)
Nie wiem czemu ten hejt, moim zdaniem ten fachowiec zastosował bardzo mało znaną technikę do kafelek prawdopodobnie na tzw. "racuchy" tylko coś mu się chyba #!$%@?ło zaczynając.
@losiu20: bo płytkę najlepiej posmarować cienką warstwą kleju a przy układaniu trzeba płytkę przesunąć na skos minimum o centymetr czy dwa aby klej rozsmarować I aby lepiej zassało. Dotyczy to też różnych gipsowych plytek czy styropianowych. Gdzieś na YouTube to ładnie pokazują przyklejając przezroczystą szybkę zamiast płytki.
@losiu20: @elcede: raczej nie o przesuwanie chodzi a o przyczepność podłoża. Podłoże musi być oczyszczone, bo jak np. zostaną pyły, to klej klei się do pyłów.
Komentarze (310)
najlepsze
Zgadnijcie kto musiał poprawiac? ( ͡º ͜ʖ͡º)
A ja to kiedyś pewnie będę musiał kuć jakimś działem ppanc. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Qnioo: Bo tato u siebie miał jak u siebie, a fachowiec u obcego położył na #!$%@?. ( ͡º ͜ʖ͡º)