Dramat to jest postawa komentujących. Z jaką łatwością piszą "zwracaj za studia i wynocha", ta fraza ciągle się powtarza we wszystkich komentarzach. Ciekawe dlaczego tylko lekarze spotykają się z takim odbiorem społecznym. Jak nastała moda na wyjazdy do Anglii, to jakoś nie słyszałem o zdrajcach i zwracaniu kasy za studia. Hipokryci, taka ich mać. Czy fakt, że skończyłem studia w ukochanej ojczyźnie wiąże mnie z tym miejscem po wsze czasy? Nie mam
@nontepeto: Dla mnie te komentarze to szczyt debilizmu. Ci ludzie nie rozumieją, że nie mówimy tu o finansowaniu wykształcenia jakiegoś biznes Janusza, który po studiach będzie dbał tylko o własny interes - tylko o LEKARZACH. W interesie każdego społeczeństwa jest duża, dobrze wykształcona i dobrze zmotywowana do pracy kadra lekarska. To wszystko się nam zwróci w potrzebie, wszyscy prędzej czy później będziemy potrzebować opieki lekarskiej. Jak nie my, to nasze dzieci,
No rezydenci próbują od ponad roku dojść do porozumienia ale jak na rozmowy przychodzą nieprzygotwane matoły pokroju suskiego tro trochę trudno dyskutować
@paramedic44: jako ciekawostka powiem, że rezydenci z mojego szpitala w białej podlaskiej nie jeżdżą na żadne protesty i z nikim nie muszą się dogadywać, bo mają zapewniony dobry hajs przez dyrektora, który potrafi zadbać o swoich pracowników.
byłem z dziewczyną lekarką przez pare lat, akurat w okresie koniec studiow - > staż - > rezydent. Jest gorzej niż można to sobie wyobrazić. Mógłbym książkę napisać o tym ale i tak nikt w to nie uwierzy bo to się w głowie nie mieści. Przykład: dyrektor szpitala obsadza miejsca rezydentami a kase z NFZ bierze za specjaliste; rezydent np. radiolog musi wziąć dyżur na NOCHu jako internista nie mając do tego
@BigArtoo: Skoro lekarz pracuje w pańśtwowym szpitalu na państwowej posadzie na państwowym sprzęcie, to dlaczego odpowiedzialność jest prywatna? Jak kasjerka w Biedronce się pomyli, to ją mogą pociągnąć do odpowiedzialności maks 3 pensje. Jak się lekarz pomyli, to może pójść do więzienia lub płacić dożywotnio rentę.
Nawet mnie to żenuje, a w sprawie rezydentów jestem dość aktywny. Aczkolwiek komentarze pyszne, nic tylko wydrukować i powiesić nad biurkiem w pracy, żebym wiedział, dlaczego siedzę na emigracji.
@DzdzystyDzejson: Wiem jak jest z architektami, ponieważ to mój rodzinny zawód niestety. Nim więcej ludzi korzysta z prywatnej służby tym gorzej, ponieważ jakość się pogarsza.
@Triptiz: Akurat po każdej dziwnej filologii znalazłbyś pracę od ręki w Polsce w jakimś korpo, za kasę większą niż rezydent. Im dziwniejsza filologia, tym zwykle większa kasa. I jak się #!$%@?, to możesz sobie wyjechać do Pragi, Budapesztu, gdzie chcesz, bo korpo potrzebujące ludzi o dziwnych umiejętnościach językowych są wszędzie.
Komentarze (420)
najlepsze
@nontepeto: a ja słyszałem, że patologia tylko wyjechała i w polsce nie potrafili sobie poradzić.
@romo86
Po was to tylko śmieciarke wołać
No rezydenci próbują od ponad roku dojść do porozumienia ale jak na rozmowy przychodzą nieprzygotwane matoły pokroju suskiego tro trochę trudno dyskutować
Jest gorzej niż można to sobie wyobrazić. Mógłbym książkę napisać o tym ale i tak nikt w to nie uwierzy bo to się w głowie nie mieści.
Przykład: dyrektor szpitala obsadza miejsca rezydentami a kase z NFZ bierze za specjaliste; rezydent np. radiolog musi wziąć dyżur na NOCHu jako internista nie mając do tego
@pumapunku: dla nieznających skrótu: Nocna i świąteczna Opieka CHorych
Aczkolwiek komentarze pyszne, nic tylko wydrukować i powiesić nad biurkiem w pracy, żebym wiedział, dlaczego siedzę na emigracji.
To ja mówię politykom - bycie posłem to też służba, nie bierzcie za to kasy. A jak nie - to wyjeżdzajcie... Nikt tu po was nie będzie płakał...
Prawda jest taka, że żaden polityk sam z siebie nie wyjedzie pracować zagranicę, bo tam trzeba jednak ciężko pracować. O wiele prostszą
Komentarz usunięty przez moderatora