Będąc na L4 wziął udział w Maratonie Komandosa i inne przypadki lewych zwolnień
Łódzki ZUS skontrolował zasadność wydawania zwolnień lekarskich i sposób w jaki wykorzystane dni wolne. Okazuje się, że niezdolni do pracy pacjenci zdolni są do odbycia pielgrzymki na Jasną Górę lub wzięcia udziału w Maratonie Komnadosa.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 142
Komentarze (142)
najlepsze
@xkajteqx: O jakiej czkawce mówisz? Dostajesz zwolnienie z ICD F32 - czyli epizod depresyjny. Zwolnienie idzie do ZUSu i do pracodawcy - zarówno jeden jak i drugi nie może przekazać nikomu informacji o tym z jakiego powodu byłeś na zwolnieniu. Tylko służby/osoby mające wgląd w Twoją dokumentację medyczną mogą się tego dowiedzieć. A nawet jak się dowie ktoś to powiesz, że miałeś
czasem tez z wypalenia człowiek jest wymęczony i idzie do lekarza prosząc o 2 dni na odpoczynek, znam przypadki, gdzie ludzie tak dostawali, na przemęczenie
najgorzej, gdy w zespole masz kogoś kto nadużywa i każdy o tym wie
wtedy jako osoba naprawde chorująca na starcie jesteś niewiarygodny i czasem źle traktowany po powrocie ze zwolnienia - been here, done that
koleś z zespołu non stop chodził na zwolnienia,
@aloszkaniechbedzie: ale to jest jak najbardziej usprawiedliwiona przyczyna L4. Tylko nie wolno przeginać
Ciekawe czy ta osoba uzyskała rozgrzeszenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolega jak mniemam korzystał, a przerzuca winę na lekarza? ( ͡° ͜ʖ ͡°)