Byłem raz na szkoleniu i był Hindus też. Holender co nas szkolił rozumiał tego gościa po angielsku, ja jakoś mocno się męczyłem. Czyżby Słowianie mieli tą przypadłość że gorzej ich czają, znaczy Hindusów mówiących po angielsku? Dosyć dobrze rozmawiam po angielsku , szczególnie że w pracy kontakt z zagranicą cały czas co chwilę po angielsku, a tego gościa musiałem prosić żeby co chwilę powtarzał albo wolniej mówił, wtedy dawało radę go zrozumieć.
Komentarze (60)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora