Kopiący Sławomir Peszko, czyli hulaj dusza, piekła nie ma.
Sławomir Peszko zachował się jak chuligan podczas awantury ulicznej. Nie miał szans dojścia do piłki, a potężnym kopnięciem z tyłu, w kolano, mógł spowodować kontuzję Arvydasa Novykovasa.
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze