wątpię w to,a wy wykopki nie łykajcie wszystkiego jak kaczki suchy chleb,jestem pewien że jest tam drugie dno w tej historii ale oczywiście się tego nie dowiemy
@trollu80: będziesz swojej damie towarzyszył na takowym oddziale to na własnej skórze zasmakujesz tej patologii. Normalność będziesz postrzegał jak rzadkie zjawisko przyrody. To nie klątwa, tylko przestroga.
@gEeK: może tak a może nie,ja ostatnio mam bardzo dobre doświadczenia ze szpitalami aż sam się dziwiłem bo jeszcze 5 lat temu to był straszny dramat i wydaje mi się ze ci co tak jadą na pielęgniarki i lekarzy to mają właśnie doświadczenia z dawnych lat ale to moje subiektywne zdanie i ja tylko mogę mówić na przykładzie swoim i Warszawy
@TheTolekBB: Do szkoły to ja chodziłem w ubiegłym stuleciu. Poza tym masz rację - pielęgniarki są od siedzenia w kantorku i pierd... głupot, ewentualnie od łażenia na parter do szpitalnych sklepików. Ewentualnie od rzucania głupich komentarzy w stylu 'co jeszcze nie zjadł? niech się tak nie nadyma!'. Przez ostatnie 30 lat spędziłem w szpitalach ze 2 miesiące, moja rodzina kilka x tyle i wiem jedno - jeśli o swoje się nie
Mam na swoim koncie 3 operacje kolana robione w tym samym szpitalu. Operacja 1 ... sytuacja generalnie w takim stylu jak Ty piszesz, z tym że pielęgniarki miłe. Operacja 2 i 3 .... ten sam szpital, ten sam oddział, ale inny ordynator. I przyznam się że taką dyscyplinę to ja ostatnio widziałem w wojsku. (w pozytywnym znaczeniu) Cały
Komentarze (147)
najlepsze
@krulwypoku_IgB6: brak związku ze sprawą
Komentarz usunięty przez moderatora
Wszystko tak na prawdę zależy od ordynatora.
Mam na swoim koncie 3 operacje kolana robione w tym samym szpitalu.
Operacja 1 ... sytuacja generalnie w takim stylu jak Ty piszesz, z tym że pielęgniarki miłe.
Operacja 2 i 3 .... ten sam szpital, ten sam oddział, ale inny ordynator. I przyznam się że taką dyscyplinę to ja ostatnio widziałem w wojsku. (w pozytywnym znaczeniu)
Cały