TL;DR 1. Silnik benzynowy 1.6. Pracował na oleju 10W40. Przebieg prawie 500k km. Z czego 200k na LPG. Coś stukało w silniku. Poza tym dymił. 2. Łysy sprawdził kompresję. 3. Zrobił 3 płukanki. 4. Po pierwszej płukance zleciała czarna smoła. 5. Przy kolejnych zlewany olej miał jaśniejszy kolor. 6. Zalał 5W30. 7. Ponownie sprawdził kompresję. 8. Kompresja wzrosła. 9. Przestał dymić do 4k obrotów. 10. Rozszczelnienie nie nastąpiło. 11. Zdjął
Sam sie zastanawiam czy mojej 18letniej "srebrnej szczale" 1.9 jtd 8v nie zrobic czegos podobnego. Ma w sumie niewiele przehechane bo ok 330kkm ale wiekszosc krotkie trasy po miescie wiec nagar itd.
Komentarze (16)
najlepsze
TL;DR
1. Silnik benzynowy 1.6. Pracował na oleju 10W40. Przebieg prawie 500k km. Z czego 200k na LPG. Coś stukało w silniku. Poza tym dymił.
2. Łysy sprawdził kompresję.
3. Zrobił 3 płukanki.
4. Po pierwszej płukance zleciała czarna smoła.
5. Przy kolejnych zlewany olej miał jaśniejszy kolor.
6. Zalał 5W30.
7. Ponownie sprawdził kompresję.
8. Kompresja wzrosła.
9. Przestał dymić do 4k obrotów.
10. Rozszczelnienie nie nastąpiło.
11. Zdjął
Następnym razem też zaleje do pełna ropy zamiast oleju i płukanki,wydrze cały syf z silnika.