Nie jestem zwolennikiem żadnych używek, jednak od dawna uważam, że w porównaniu z destrukcyjnym działaniem alkoholu na człowieka i jego otoczenie, marihuana jest dość niewinna. I bardziej bezpiecznie czułbym się w towarzystwie użytkowników marihuany niż w towarzystwie użytkowników alkoholu. Mnóstwo razy widziałem agresywnych pijaków, od których wolałbym się trzymać z daleka, natomiast jeszcze się nie zdarzyło, żebym widział agresywnego upalonego trawką.
"W 1994 roku przeprowadzono dużą analizę dotyczącą około 8 tysięcy osób
porównaniu z destrukcyjnym działaniem alkoholu na człowieka
@Trojden: ten alkohol to taki chłopczyk do bicia - ilość wypadków drogowych, pobić czy po prostu alkoholików w zestawieniu z faktem że 99,5% spożywa alkohol już nie jest takie dramatyczne zestawienie ilości śmiertelnych wypadków z udziałem kierowcy mającym powyżej 0,5 promila jest znikomy ( wszystkich wypadków po alko było 6,5% w 2017 ale darujmy sobie tych 0,2 bo to śmiech na sali). Jako ciekawostkę
Podsumowując: skutki alkoholu są znacznie bardziej niebezpieczne niż marihuany
Absurdalna teza na koniec dość przeciętnego artykułu. Zdanie powinno brzmieć „Obie używki szkodzą, ale alkohol bardziej”. Wielka szkoda, że artykuł nic nie wspomina również o fatalnych skutkach palenia zioła u osób podatnych na zaburzenia lękowe.
@washingtonbullet: fatalne w skutkach jest spozywanie produktu o nieznanym profilu kanabinoidowym i nieznajomosc dawki. Konopie sa pomocne w stanach lekowych tylko trzeba wiedziec jakie oraz ile.
fatalnych skutkach palenia zioła u osób podatnych na zaburzenia lękowe
@washingtonbullet: Niemniej jednak, jeśli do tego dorzucisz ryzyko pójścia do więzienia, to zaburzenia lękowe wystrzelą w kosmos. Jakby za każdym razem jak pijesz kawe (która, nomen omen również uzależnia znacznie bardziej) wiedział że możesz za to zostać skazanym i iść do więzienia to gwarantuje że miałbyś zaburzenia lękowe i paranoje od kawy.
@polejboniewyrobie: No właśnie. Spoko sobie zajarac ale masz thc we krwi 2 tyg i lipa. Zapalisz w sobotę a tu w poniedziałek masz wypadek kontrola czy coś. Wychodzi thc i tak jakbyś był na kacu a paliles w sobotę
@wiktor98: w normalnych krajach istnieją wykładnie stworzone przez specjalistów, które określają kiedy jest się pod wpływem, a kiedy nie i dla THC też istnieją takie tabele. No, ale u nas jak w lesie. Jak policja przebada narkotestem i wyjdzie THC to jest draka i angażowanie specjalistów, którzy dla każdego przypadku oddzielnie, za pieniądze podatników, badają czy ktoś był pod wpływem, czy tylko zostały mu resztki po paleniu przed tygodniem ( ͡
@combatcode: Moja sąsiadka pali papierosy i leży z termoforem przy 30C pod kołdrą w domu ledwo mówiąc. Pali dwie paczki dziennie, ubrań nie da się doprać, ze ścian odpadają tynki zżółknięte i śmierdzące, nigdy nie pracowała na etacie. No ale nie jest zombie? xD
@combatcode: To niech koleś odstawi na kilka miesięcy i wróci do normalności wszystko szkodzi w nadmiarze, paliłem przez kilka lat i moge coś na ten temat powiedzieć. Uzależnienie to uzależnienie. Kolega @JudeMasonPolakozerca wyczerpał temat.
Zawsze mnie śmieszą porównania pod tytułem która uzywka jest mniej szkodliwa. To tak jakby się licytować czy rak płuc lepszy niż żołądka. Choroba to choroba, najlepiej w ogóle nie korzystać z narkotyków i alkoholu i po problemie. To nie takie trudne, wystarczy mieć zainteresowania
Alkohol dla mnie jest gorszy. Szczególnie wysokoprocentowy, po nim szybko tracę pamięć, równowagę, robię głupie rzeczy (moje alkoholowe Alter ego jest straszne), rano się budzę poobijany i z kacem i ogólnym rozbiciem przez kilka dni jak przesadze. A dawkowanie dla mnie jest trudne bo mogę dużo wypić jak mam urwany film, a niestety głupota nie pozwoli powiedzieć 'stop'. Alkohol jest spoko do integracji z nowymi ludźmi. Zdecydowanie wolę piwo bo po nim
@kamilry123: Z tą wódą to identycznie jakbym czytał o sobie, piję już rzadko ale jednak coś jeszcze czasami do tej suki ciągnie i nie potrafię wyeliminować jej z życia kompletnie xD
Obie używki zostały wnikliwie przebadane tysiące razy wraz z innymi substancjami... zawsze marihuana w miała najlepsze wyniki tj. najmniejszą szkodliwość dla zdrowia.
Nie polecam takich uzywek, jak chcecie poczuc spelnienie i przyplyw szczescia to duzo korzystniejsze dla zdrowia wlasnego i waszych bliskich, jest zabrac sie za aktywnosc fizyczna. Praktycznie moze nic nie kosztowac dajac dziesiatki korzysci.
Komentarze (276)
najlepsze
"W 1994 roku przeprowadzono dużą analizę dotyczącą około 8 tysięcy osób
@Trojden: ten alkohol to taki chłopczyk do bicia - ilość wypadków drogowych, pobić czy po prostu alkoholików w zestawieniu z faktem że 99,5% spożywa alkohol już nie jest takie dramatyczne
zestawienie ilości śmiertelnych wypadków z udziałem kierowcy mającym powyżej 0,5 promila jest znikomy ( wszystkich wypadków po alko było 6,5% w 2017 ale darujmy sobie tych 0,2 bo to śmiech na sali). Jako ciekawostkę
Absurdalna teza na koniec dość przeciętnego artykułu. Zdanie powinno brzmieć „Obie używki szkodzą, ale alkohol bardziej”. Wielka szkoda, że artykuł nic nie wspomina również o fatalnych skutkach palenia zioła u osób podatnych na zaburzenia lękowe.
@washingtonbullet: Niemniej jednak, jeśli do tego dorzucisz ryzyko pójścia do więzienia, to zaburzenia lękowe wystrzelą w kosmos. Jakby za każdym razem jak pijesz kawe (która, nomen omen również uzależnia znacznie bardziej) wiedział że możesz za to zostać skazanym i iść do więzienia to gwarantuje że miałbyś zaburzenia lękowe i paranoje od kawy.
Alkohol jest spoko do integracji z nowymi ludźmi.
Zdecydowanie wolę piwo bo po nim