Świadkowie o wypadku w Szaflarach. "Egzaminator nawet nie zadzwonił po pomoc"

"Kiedy przybiegliśmy do wraku, dziewczyna była przypięta pasami, a instruktor stał obok i nic nie robił! Chciałem, żeby podał mi apteczkę, ale nie był w stanie jej znaleźć. Ona jeszcze oddychała, ale bardzo charczała, miała coraz słabszy oddech. Gasła na naszych oczach "

- #
- #
- #
- #
- 239
- Odpowiedz







Komentarze (239)
najlepsze
Pamiętajcie że egzaminator nie musi mieć pasów zapietych a ona już tak.
@KonstantyJanZahorowski: nagrania z kamery w samochodzie już są badane przez prokuraturę, egzaminator ma już postawiony zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, i nie przyznał się do winy.
przepisy które obowiązują egzaminatora zabraniają mu zatrzymać auto zdającego / kursanta na przejeździe, skrzyżowaniu itp.
Pewnie dziewczyna nie zauważyła stopu, a egzaminator tez się nie zorientował ze właśnie wjeżdżają na przejazd i nie
Chcialbym zobaczyc te nagrania z wewnatrz samochodu z dzwiekiem... -,-
w samochód MORD-u
mordu
(