Kobieta w zaawansowanej ciąży żebrze pod metrem. "Jest w niej od dwóch lat"

Panią Dorotę, mieszkankę Ursynowa, zaniepokoił widok kobiety w zaawansowanej ciąży przy stacji metra. Ciężarna nie mówiła po polsku i prosiła o pieniądze. Okazuje się, że mogła nie mieć szczerych zamiarów. "Podarła przy nas bilet i powiedziała, że ją interesuje tylko kasa - pisze pani Monika."

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz





Komentarze (67)
najlepsze
1. Dawanie kasy jest złe samo w sobie.
2. Wspomaganie finansowe nieznajomych też do najmądrzejszych nie należy.
3. Istnieje tyle organizacji pomocowych, fundacji itp że osoby szukające pomocy maja się gdzie podziać - oczywiście jeżeli chcą.
4. Dając kasę potwierdzasz, że żebranie to dobre rozwiązanie i zachęcasz do dalszego żebrania.
@IvanBarazniew: W tym punkcie należy wspomnieć o jednej rzeczy. Niektóre fundacje i organizacje "przejadają" zebrane przez siebie środki, a na samą pomoc przeznaczają niewielką część tego co im wpłacamy. Dlatego jeśli chcemy naprawdę pomóc, warto poświęcić chwilę i sprawdzić jaki procent zebranych pieniędzy fundacja realnie przeznacza na pomoc. Pomagać pomagającym zawsze warto, ale pomagać tym, którzy
Radzę nie wspierać organizacji
Może nosi trojaczki i ciąża potrwa 27 miesięcy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba oglądałem ten program a pod domem BMW X zaparkowane.