Lekarz szczerze o tym, co go wkurza w pacjentach.
Pajenci kłamią masowo, notorycznie, bez zastanowienia, w sprawach ważnych i błahych. Okłamują mnie jako swojego lekarza, a to najgłupsze, co mogą zrobić. Gdy nie mówią prawdy, oddalają mnie od postawienia diagnozy i sami sobie robią krzywdę. Czasami wprost mówię, by nie zawracali mi d**y.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 232
Komentarze (232)
najlepsze
Zdaję sobie oczywiście sprawę, że mamy taki a nie inny system służby zdrowia
pacjenci najczesciej sami przychodza juz z diagnoza ktora trzeba takiej #!$%@? udowodnic. dlaczego niby klamia? po co?
nic mnie tak nie #!$%@? jak zmarnowany czas na te wizyty.
- Panie, w internetach żech przeczytał, ze mam ostre zapalenie otrzewnej bo mi z pępka cieknie ropa.
- A kiedy pan ostatnio mył ten pępek?
- To pępek się myje?
Mirek idzie na wykop i pisze, że znowu poszedł do #!$%@? konowała z gotową wyszukaną pewną diagnozą i jeszcze musiał udowadniać swoje racje, a ten
Jak widzisz że w pępku jest kłębuszek brudu a raczej już materia nieznanego pochodzenia.
Ściągasz gacie a tu #!$%@? od smrodu zaczynasz płakać i widzisz rzeczy które wielkim mistrza nie przyśniło się.
Kocham mój zawód. Serio.
Co ciekawe,
Nie musi też się stosować do zaleceń dawkowania narzuconych przez lekarza "bo przecież jak już się lepiej poczułem, to po co więcej łykać? zostawię sobie na później". A jak ma 100kg nadwagi, cukrzycę i nadciśnienie, i usłyszy od lekarza, że
Ło panie, ile to ja się osób z nadciśnieniem nasłuchałem, co biorą, jak się poczują gorzej, a tak to nie, bo nie lubią tabletek łykać...
"Jak sobie pomyślę, jakim jestem studentem, to aż sie boję iść do lekarza"