Oddaje żonie każdy grosz. "Zostaję z niczym"
Kiedyś nie było w domu nic do jedzenia, bo przecież ona sama nic nie kupowała, a mnie jakoś nie było w weekend. Wróciłem, zamówiłem kebab i colę, koszt 20 zł. Zrobiła mi awanturę, na co ja wyrzucam pieniądze! A za chwilę jednym kliknięciem wydała 800 zł na buty i jeszcze uważała, że ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 377
- Odpowiedz
Komentarze (377)
najlepsze
Ale mężczyzna ma obowiązek płacić na kobietę, nawet, jak już małżeństwem nie są.
A feministki (czyli ponoć panie od równości płci) albo problemu nie widzą i pochwalają taką sytuację, albo mówią „no to zróbcie z tym coś sami, to nie nasza sprawa”.
Niektóre rejony (np. Kanada, kilka stanów usa, Australia) mają tzw.
Bo jak czytam Ciebie i @Revolut to mam wrażenie że dość infantylnie podchodzicie do pieniędzy
Trzeba bowiem budować na trwałych fundamentach albo nie budować wcale, bo zbyt pochopne działanie albo kierowanie się li tylko cielesnymi uniesieniami, z pewnością może wyprowadzić
@PrinsFrans: każdy zachowuje czujność, a jakoś tysiące ludzi jest oszukiwanych.
Tu nie jest problemem, że trafisz na złą osobę. Cóż, zdarza się.
Tu problemem
Intercyza słowo klucz- wzmocnienie wzajemnego zaufania oraz pominięcie czynnika, który mógłby prowokować do złego.
Niezależnie od tego, z kim miałbym się ożenić, nie miałbym nic przeciwko. Majątek ze strony małżonka może być np. przecież przeniesiony kiedyś na wspólne potomstwo.
Różowe okulary- to też jakiś czynnik, gdy relatywizuje się potencjalne symptomy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@kubica941:
Myślisz, że wykształcona kobieta, z majątkiem, wyglądem i zasadami ma setki tysiący facetów na podobym poziomie do wyboru?
Czy brzydka kobieta również wchodzi na tindera i mężczyźni na jej sam widok, oddają
@brasselOverload:
Jasne, bo nie ma kobiet lekarzy, stomatologów, mających własne przedsiębiorstwo, szkoły językowe,
@o_40855: Nie no, poniekąd racja - może i dobrze.
Też w sumie prawda, niemniej, są i tacy co nie dochodzą, nomen omen ( ͡° ͜ʖ ͡°)