Afera w hokeju na trawie. Zniknęły miliony, 100 tys zwróciła... sprzątaczka
Kilka milionów złotych miało zniknąć w ostatnich latach z konta Polskiego Związku Hokeja na Trawie. Gdy defraudacja wyszła na jaw, siostra Mileny C., synowej byłego sekretarza generalnego, sama zatrudniona w związku na etacie sprzątaczki, wpłaciła do ZUS 100 tys. zł zaległych składek.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
Dwa tygodnie temu, gdy prokuratura poinformowała o zatrzymaniu byłego prezesa i jego najbliższych współpracowników. Zarzucono im udział w grupie przestępczej, przyjmowanie łapówek, przywłaszczenie ponad 400 tys. zł i wyrządzenie związkowi ponad 1,1 mln zł szkody.
Skala defraudacji była jednak znacznie większa. Punktem zwrotnym był listopad 2017 r., gdy delegaci reprezentujący regionalne związki hokeja zmienili władze ogólnopolskiego związku. Nowym prezesem zostaje wtedy Jacek Sobolewski, 40-letni biznesmen z branży rozrywkowej. Zastępuje Andrzeja
Organizacja ma PZ w nazwie - to zobowiązuje do złodziejstwa. Zamykam temat.
@ropucha_paskowka: A komu to potrzebne, a dlaczego? Na pewno nie ministrowi. Dla Ciebie to defraudacja, a dla wielu to jest biznes życia i jeśli wydaje Ci się, że ministerstwo o tym nie wie, ani w tym nie uczestniczy to obawiam się, że się mylisz.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
U nas system jest natomiast totalnie odwrócony. Wspiera się
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
#rower #szosa #pzkol
Są dyscypliny w których złote medale polacy przywożą od lat ale nikt ich nie wspiera. Zero budżetu, sami zawodnicy opłacają wyjazdy, transport często lotniczy. Mam na uwadze trójbój siłowy.
Wychodzi na to, że jednym z najprostszych sposobów dorobienia się jest zakręcenie się wokół stołka Polskiego Związku [tu nazwa jakiegoś mało popularnego sportu, w który w Polsce gra kilkanaście osób na krzyż] ( ͡° ͜ʖ ͡°)