8-latek dobrze rozwiązał zadanie, ale "niezbyt dokładnie".
Tym razem jednak zadanie do trudnych nie należy, drugoklasista rozwiązał je prawidłowo, ale niesprawiedliwa opinia sprawdzającej je nauczycielki doprowadziła go do płaczu.
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 193
Komentarze (193)
najlepsze
Wysyłasz dziecko z autyzmem do zwykłej, przepełnionej szkoły i masz pretensje, że dziecko, które wymaga specjalnego podejścia nie ma go od nieprzeszkolonego nauczyciela, który ma na głowie 25-30 dzieci w klasie i nie ma możliwości poświęcić polowy
Komentarz usunięty przez moderatora
@TheNewGuy: Aż 40 godzin w tygodniu?! To wychodzi całe 160 godzin miesięcznie! Nie do pomyślenia w normalnym społeczeństwie!
Ja tez bym bym za tym, żeby mieli ze 30-35 godzin w tygodniu. Polowe zwolnić i podnieść pensje. Ale teraz połowa ich pracy jest bezproduktywna, a do tego bez zwiększenia wynagrodzenia.
Nie, nie wykonał, bo nie pokolorował.
@masz_fajne_donice: Nie będę nad tym dywagował. Faktem jest, że epidemia się rozszerza. 30 lat temu, jak chodziłem do podstawówki to nie znałem nikogo z autyzmem. Z dysleksją, dysgrafią i inną dysmózgią również. A teraz co drugi gówniak chory.
Ludzie to mają teraz problemy. Za moich czasów rodzice nie poszli by do nauczyciela z pretensją tylko by dziecku wytłumaczyli że ma nie robić zadań na #!$%@?. A teraz to byle pierdoła i już artykuł plus afera na cała Polskę. I wszyscy mają autyzm, są delikatni i wymagają szczególnej opieki.
Komentarz usunięty przez moderatora
I nie jest to bez sensu. Takie poprawne i dokładne wykonywanie poleceń to też jest nauka. Uczy np cierpliwości. Może właśnie dlatego, że rodzice nie wymagali takich rzeczy to dziecko teraz ma problemy z nauką.
przy czym w tym przypadku wystarczyło żeby postawiła :( przy zadaniu i podkreśliła fragment gdzie zadanie mówi o kolorowaniu. albo zwróciła uwagę w normalny sposób i zasugerowała pokolorowanie tego
@PaulStanley: Nawet nie przypominaj tego gówna. To druga znienawidzona rzecz w pod-bazie zaraz po obowiązkowej piosence na zakończenie rozdziału w podręczniku od angielskiego.
@PaulStanley: matka mi pomagała malować( ͡° ͜ʖ ͡°). Bez sensu zadanie.
1. To "tylko" zadanie. Serio dwie dorosłe kobiety powinny się o nie kłócić?
2. Jako, że punkt 1, komentarz "chyba rozumiesz co czytasz?" od nauczycielki jest absolutnie nie do przyjęcia. Brzmi jakby była na niego wkurzona, a jeśli to dziecko z autyzmem,to w dodatku nie bardzo to się ma do wsparcia ucznia. Prawidłowo, moim zdaniem, powinna zapisać tylko uwagę: "pokoloruj całe ramki" i tyle. Bez negatywnego wydźwięku,
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym, wspomniane dziecko niby ma autyzm, więc prawdopodobnie jego zadania różnią się od zadań wykonywanych przez rówieśników.
Nauczycielka czepia się a sama nad interpretuje polecenie.
Jak człowiek, będzie się spuszczał nad wszystkim w dorosłym już życiu to do niczego nie dojdzie, należy wykonywać zadania w minimalnym nakładzie czasu a spełniające dane założenia.
Ramki są pokolorowane = zdanie prawdziwe. EOT
w sedno!
Jak twoim zdaniem powinno brzmieć zadanie skierowane do 8 latka? "Wykorzystując dostepne materiały piśmiennicze np. kolorowe kredki, zamaluj całkowicie biały obszar wokół liter znajdujących się wewnątrz pól stanowiących dopełnienie odpowiednich zdań." ? To że teraz matka doszukuje się sensu w takim a
Pamiętam raz na studiach profesor opowiadał nam jak na egzaminie było zadanie policzenia wartości 100 pochodnej funkcji w punkcie. Jeden student liczył to "na piechotę" przez cały egzamin. Dostał punkty za wynik ale dostał też minusowe punkty za metodę. ( ͡
Bez względu na wszystko, ton nauczycielki mi się nie podoba. Taką uwagę mogła napisać w łagodniejszej formie, chociaż z podobną treścią.
Co do meritum, zadanie jest wykonane połowicznie i racja jest po stronie nauczycielki. Tyle, że to jest druga klasa, nauczanie początkowe, relatywnie małe dziecko i po to chodzi do szkoły, żeby się nauczyć. Uwaga jest słuszna, chociaż nic strasznego się nie stało. Dziecko powinno zostać pochwalone za właściwe
@jamtojest:
Autystyczne dzieci nie powinny chodzić do normalnych szkół, ewentualnie jakieś z bardzo lekkimi zaburzeniami.
Piszę to jako nauczyciel który ma w klasie młodzież z zaburzeniami autystycznymi.
Komentarz usunięty przez moderatora