@ciasteczkowy_monster: Taka patologia na wioskach zabitych dechami to standard. Topienie, rzucanie o ścianę, wyrzucanie półżywych zwierząt na składowisko gnoju. Nikt tych ludzi nie rozlicza ze swoich czynów.
W gospodarstwie kolo domu niebieskiego byl kiedys sympatyczny kundelek Przyjechalam tam kiedys po dluzszym czasie i widze ze pies ma tylnia lape zlamana pod kolanem i wykrecona prawie pod katem 90 stopni (niedobrze sie robilo na sam widok) Musial sobie zlamac juz dawno i zrosla sie najpaskudniej jak mogla tak, ze juz lepiej bylo ta lape mu uciac, przynajmniej mniej by bolala, bo funkcji lapy nie spelniala wcale.... no to ide do
@orzeszkowakrolowa: takie są niestety realia polskiej wsi. Gdyby skutecznie egzekwować tam prawo w zakresie ochrony, znęcania się i zabijania zwierząt, to zabrakłoby miejsc w więzieniach lub przynajmniej komornicy nie wyrabialiby ze ściąganiem grzywien. Zwierzęta tam są traktowane utylitarnie. Pies ma biegać na łańcuchu przy budzie, szczekać na "gości" i żreć resztki po obiedzie a koty mają łapać myszy bo nic innego dojedzenia nie dostaną. Jeśli zdechnie to będzie następny, a nadmiar
No dobra ale jaka jest roznica pomiedzy zabiciem slodkiego malego kotka a zabiciem np swini albo kury? Ludzie pracujacy ze zwierzetami na codzien odbieraja im zycie, albo po to zeby je zjesc albo bo sa chore itd. Jak dzikich zwierzat jest za duzo to tez sie je eliminuje. A tu, nagle afera na caly kraj bo ktos zabil kota. A jak szczura ktos zabije bo mu przeszkadza to juz lepiej? Ktos powie
Mojemu wujkowi kiedyś mleczarz przejechał dwa psy jednocześnie ( ͡°ʖ̯͡°) jakos tak niefortunnie między bliźniaki weszły na tylnej osi. Eh szkoda pieskow, ale mleczarz bardzo smutny tez był i w sumie co mógł innego zrobić jak tylko przeprosić ( ͡°ʖ̯͡°)
@Nild: Wypadki się zdarzają,ale bardzo często mamy do czynienia z celowym zwyrodnieniem. Ktoś z premedytacją zabija psa czy kota czy inne zwierzę z błahych powodów lub bez powodu w sposób jak najbardziej makabryczny i sadystyczny bo go to bawi,lub to lubi. Dlatego osobiście jestem największym wrogiem takich zwyrodnialców,nie tylko dlatego,że chodzi o zwierzęta bezbronne w konfrontacji z takim #!$%@?,ale i to,że to się musi przenieść potem na ludzi.Zwyrodnialec z działania dającemu
Właśnie tacy ludzie powinni być izolowani od społeczeństwa.Już nawet nie chodzi o sam fakt kitku ale skoro randomowy typ idąc ulicą od tak bez powodu potrafi zadać cierpienie i zabić zwierze.To nie widzę przeciwskazań żeby nie zrobił tego samego z człowiekiem.Chory psychol bez grama empatii pewnie typowy seba patus.A kitku pewnie tylko chciał się pochymrać :( szkoda że na mnie nie trafił.
@Harris: od zwierząt zazwyczaj swoje "kariery" zaczynali seryjni mordercy. W końcu zwierzę nie daje takiej satysfakcji i zwyrol przerzuca się na ludzi.
Komentarze (119)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Przyjechalam tam kiedys po dluzszym czasie i widze ze pies ma tylnia lape zlamana pod kolanem i wykrecona prawie pod katem 90 stopni (niedobrze sie robilo na sam widok)
Musial sobie zlamac juz dawno i zrosla sie najpaskudniej jak mogla tak, ze juz lepiej bylo ta lape mu uciac, przynajmniej mniej by bolala, bo funkcji lapy nie spelniala wcale.... no to ide do
@jqs1984:
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
A jak szczura ktos zabije bo mu przeszkadza to juz lepiej? Ktos powie
Świnia- smaczna, słodka i jeszcze nerkę odda
Kot- miauczy, sra po kątach i wszystko drapie
Wybór jest oczywisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wypadki się zdarzają,ale bardzo często mamy do czynienia z celowym zwyrodnieniem.
Ktoś z premedytacją zabija psa czy kota czy inne zwierzę z błahych powodów lub bez powodu w sposób jak najbardziej makabryczny i sadystyczny bo go to bawi,lub to lubi.
Dlatego osobiście jestem największym wrogiem takich zwyrodnialców,nie tylko dlatego,że chodzi o zwierzęta bezbronne w konfrontacji z takim #!$%@?,ale i to,że to się musi przenieść potem na ludzi.Zwyrodnialec z działania dającemu