3 mln Amerykanów w wieku 60+ wciąż spłaca kredyty studenckie

40% z tych 65+ ma zaległości, a kilkadziesiąt tysięcy zajętą emeryturę na rzecz rat za studia. Średnio winni są $33 tys., a suma ich długów to $86 mld. Część płaci za własne studia, niektórzy za studia dzieci czy wnuków. Łącznie długi z tytułu kredytów studenckich w USA to już > $1.5 biliona /eng

[n.....d]

I to jest humanitarne niewolnictwo bez batożenia i wieszania niepokornych niewolników. System tak działa że masz kajdany banku do końca życia. I do końca życia z----------z. Amen.

[niepodszywamsiepodbiauka]

@nabzd: No tak, tylko w tym przypadku mogli nie brać.

[PrezydentGalaktyki]

@nabzd: ten pan dobrze to wytłumaczył

[cieliczka]

Tutaj bardzo ciekawy wykres, który także może pomóc w wyjaśnieniu tej sytuacji

[Dru]

@cieliczka: to jest też ciekawy wykres:

[joannadeli]

@cieliczka: A tym "shelter" to chyba nieprawda na wykresie

[cieliczka]

A tutaj porównanie zmiany kosztów studiów ze zmianą wysokości zarobków na początku kariery w USA w ostatnich 30 latach

[A.....k]

@cieliczka: Czemu początkowa płaca jest na minusie?

[cieliczka]

@Arturcik:

Czemu początkowa płaca jest na minusie?

To nie jest w kwotach bezwzględnych tylko procentowa zmiana w ujęciu czasowym z uwzględnieniem inflacji.

[cieliczka]

Tam ten system edukacji wyższej działa tak, że jest 4 tysiące uczelni z czego większość to prywatne. Te mniej znane stosują agresywny marketing, obiecują cuda na kiju, a w stanach gdzie ludzie mają po kilka zawodów w ciągu życia, część nieświadomych, tych dorosłych ale bez studiów, daje się omamić jakimiś bezużytecznymi kierunkami. Inni znowu, którzy mają już college, wpadają w sidła łowców (przedstawicieli handlowych czy reklam w internecie) od Master's czy MBA

[drhab]

@cieliczka: Plus relatywny koszt studiów do zarobków poszedł ostro w górę, między innymi dzięki gwarancjom rządowym na kredyty studenckie. No i warto wspomnieć, że te kredyty działają inaczej niż standardowe produkty, bo nie są do końca oparte na ryzyku pożyczającego. Innymi słowy, w ramach student loan możesz wziąć więcej pieniędzy niż jakikolwiek bank by ci zaoferował, biorąc pod uwagę twoje możliwości spłaty.

[archemicuss]

W temacie.

[R.....e]

@archemicuss: jak ktoś jest taki głupi, aby za to płacić... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....t]

Zaraz zaraz. Zrobiła master degree 19 lat temu, czyli miała 58 lat jak wzięła KREDYT który spłaca mieszkając +/- w 400 metrowym domu i pracując jako pracownik społeczny. No niesamowita historia XD
Ten artykuł to bardziej śmiechawa z instytucji które pozwoliły tym starym ludziom wziąć kredyty w takim wieku na takie kwoty a nie pokazanie jaka to hameryka biedna xd

[rebel101]

@Saibot: Ogółem dokształcanie się przez cały czas trwania kariery jest jak najbardziej rozsądne. Problem w USA tkwi w tym że osoba teoretycznie o przyzwoitych zarobkach i majątku...nie stać na dalsze dokształcanie z własnych dochodów, co widać po tym przypadku, więc są zmuszone do brania kredytów studenckich tylko po to aby nie wylecieć z pracy przez brak kwalifikacji.

[masz_fajne_donice]

Aż się przypomina memes (ʘ‿ʘ)

[kotkameleon]

Na Planet+ był ciekawy film na ten temat.
Jak pamiętam: Ogólnie to taki pomysł, że studenci oddadzą jak zarobią, a zarobią jak się zatrudnią. A zostaną zatrudnieni, bo będą studiować tam gdzie chcą różnorakie firmy, w których to studenci znajdą pracę. Coś nie pykło.
Dług studencki rósł i rośnie, a jego spłaty ani widu ani słychu.
W filmie został też poruszony model nauczania. W sensie, czy warto wszystko - w tym szkolnictwo wyższe -

[przewodnik]

@kotkameleon: do tego prowadzi kapitalizm:) z checia bym ovejrzal ten dokument, ale pozniej bym byl smutny przez dwa dni. Boli to jak te s-------e traktuja ludzi:)

[masz_fajne_donice]

Nie masz kasy, nie masz szans na wiedzę.

@kotkameleon: Z tym, że obecnie jest nieograniczony dostęp do materiałów i bez nauczycieli można się świetnie nauczyć. Tylko ktoś kto ma dyscyplinę, talent i ambicję i tak wybierze studia. Dlatego wygląda jakby tylko studia kształtowały największe talenty.

[fifiak]

Ludzie sie jaraja jakie to stany sa potezne fajne itp a gdzie nie pojedziesz to syf na ulicach gorszy niz w Pl. Pojedz do Los Angeles to zobaczysz jaka tam bieda na iglewood i okolicach. Dobrobyt to w hollywood widac, ale wiekszosc amerykancow to wsioki jak sie na nich spojrzy:)

[ameneos]

@fifiak: bezdomni z całego USA migrują do LA, to się nie dziwię.

[yarpen26]

@vixima: I właśnie tu się objawia największa wada amerykańskiego modelu: koncertowe marnowanie potencjału dziesiątek tysięcy ludzi tylko dlatego, że raz jeden powinęła im się w życiu noga. Wbrew korwinowskiej propagandzie nie każdy, kto przez 2-3 miesiące musi polegać na zasiłku czy mieszkaniu komunalnym, jest pasożytniczą k---ą, którą najlepiej zagazować. Niektórzy faktycznie tylko i wyłącznie własnymi siłami potrafią odbić się od dna, ale zdecydowana większość z nas potrzebuje choćby drobnej pomocy.