Simple rules? To jest celebracja czyszczenia patelni. To trwa dłużesz niż msza święta w Wielką Sobotę z rezurekcją i święceniem wody i ognia. Jeżeli twoim hobby jest utrzymywanie trudno utrzymywalnych naczyć w czystości to jest to coś dla ciebie. W przeciwnym razie to jakaś kuchenna sadomasakracja.
@senkjuwerymacz: patelnie zeliwną myje sie tylko gorącą wodą i szczotką bez plynu do naczyń. Wstawiasz na gaz zeby wyschla i przecierasz olejem. Nową trzeba wysezonować w piekarniku tak jak jest na tym filmie. Teflon jest tworzywem sztucznym i sciera sie przedostajac sie do jedzenia. Po drugie np boczek ma duzo lepszy smak z zeliwnej nie mowiac juz o stekach.
@michalszklarski: ale w artykule nie ma nic o szkodliwosci powloki teflonowej na patelniach tylko o jakim srodku ktory z fabryki teflonu dostal sie do wody pitnej
Przerost formy na treścią. Mam żeliwną patelnię od około 2,5 roku. Dlaczego żeliwną bo gówno ceramiki, kamienne i pateflony wymiękają przy dość intensywnym domowym użytkowaniu po góra 2 latach mimo używania odpowiednich przyborów kuchennych tracą właściwości i warstwa zaczyna erodować. Robię 2 rzeczy - po umyciu (mycie ręczne bo drewniana rączka) przecieram do sucha lub wrzucam na mały gas żeby woda odparowała, a potem wlewam około łyżkę oleju i przecieram aby równo
@Murasame: Wg. mnie najlepszym zestawem jest posiadanie 3 patelni. Żeliwna - która po wysezonowaniu nadaje się świetnie do mięsa czy ryby, a więc kawałków jedzenia które najwięcej zyskają na smażeniu w stabilnej temperaturze. Druga stalowa (w całości, razem z rączką) - do zastosowań w których potrzebujesz szybszego nagrzania patelni, a gradient oddawania ciepła nie ma aż takiego znaczenia. I ostatnia - porządna patelnia z warstwą non-stick, do tzw. "szybkiego użytku" i
żeliwo jest kruche, miałem taką patelnie z lat ubiegłego wieku,odpadła rączka bo puścił spaw więc wierciłem w rączce i żeliwie i wkręciłem 3 śruby dodatkowo zaniosłem do sasiada bo ma spawarkę i elektrody do żeliwa,opalarka ogrzaliśmy i przyspawał dodatkowo rączkę. po roku używania odpadł fragment patelni z rączką,szkoda było ją wyrzucac to znowu było spawanie i szlifowanie do czysta. .. niestety żeliwo jest okrutne i bezlitosne nie wybaczyło cienkiego wiertła. patelnie mam
powłoka do smażenia z oleju, na którym nie można smażyć.
@Krupier: Tak, bo ta powłoka to nie jest olej, tylko polimery które powstają po podgrzaniu oleju - wiąże on się wtedy z żelazem i tworzy naturalną warstwę nieprzywierającą. Sezonowanie patelni może być wykonane dowolnym tłuszczem spożywczym - jedynym problemem z olejem lnianym jest to że jest drogi, a nie robi żadnej różnicy w porównaniu do np. sezonowania smalcem.
Komentarze (39)
najlepsze
To jest celebracja czyszczenia patelni. To trwa dłużesz niż msza święta w Wielką Sobotę z rezurekcją i święceniem wody i ognia.
Jeżeli twoim hobby jest utrzymywanie trudno utrzymywalnych naczyć w czystości to jest to coś dla ciebie. W przeciwnym razie to jakaś kuchenna sadomasakracja.
@O_V_C: ?!? ;)
~M Gessler
Ja ostatnio kupiłem patelnię żelazną, taką do paelli. Smaży się na niej elegancko, a stek wyszedł pyszny.
@Krupier: Tak, bo ta powłoka to nie jest olej, tylko polimery które powstają po podgrzaniu oleju - wiąże on się wtedy z żelazem i tworzy naturalną warstwę nieprzywierającą. Sezonowanie patelni może być wykonane dowolnym tłuszczem spożywczym - jedynym problemem z olejem lnianym jest to że jest drogi, a nie robi żadnej różnicy w porównaniu do np. sezonowania smalcem.