Trzech studentów WAT straciło przytomność, jeden z nich zmarł. Biegali 10...
Zmarł student stołecznej Wojskowej Akademii Technicznej. Wcześniej zapadł w śpiączkę po wtorkowych zajęciach wychowania fizycznego. Oprócz niego przytomność straciło wówczas dwóch innych studentów.
gryzlli z- #
- #
- #
- #
- 627
Komentarze (627)
najlepsze
Poza tym WAT to narybek młodych inżynierów wojskowych a nie jakieś komando foki.
Po trzecie primo ja służyłem w armii w 1999-2000
I najdłuższy bieg w pełnym opożądzeniu to było 3km. Dłuższe marsze się zdarzały ale to byly marsze a nie jakaś chora gonitwa.
Ich przełożony nadużywał
Ludzie... od kiedy w wojsku 100% stanu to komandosi, którzy w razie W będą #!$%@?ć 10km w oporządzeniu. Chyba zapominacie o inżynierach?? Sztabowcach?? Na #!$%@? oni mają gdzieś #!$%@?ć? Są intelektualistami, którzy siedzą na sprzęcie i za niego odpowiadają. Wiadomo, ogólna sprawność jest potrzebna, ale bez przesady... 90% z was się pewnie nie bada i nie
Ale popieprzyć trzeba jak to widocznie ci studenci musieli być słabi i jakby była wojna itd. itp.
Udar cieplny z biegiem ponad swoje tempo w pełnym rynsztunku to coś co może wykończyć każdego. A do tego pamiętajmy, że to jeszcze byli