Motocykl = hałas i wszystko, co najgorsze.
Mieszkańcy nie chcą motocykli i mogą dopiąć swego. Pozostaje podziękować "entuzjastom" głośnych tłumików, kręcenia obrotów i innych kretyńskich zachowań, ktore przez lata zbudowały w społeczeństwie obraz motocyklisty-debila. Debila głośnego i uciążliwego. Brawo! Szkoda bo miejsce zacne.
Z_dupy_strzelec z- #
- #
- #
- #
- #
- 408
Komentarze (408)
najlepsze
Mieszkam obok dlugiej prostej w miescie i ile razy o polnocy kiedy nie moge zasnac przez scigaczy marzy mi sie ot tak rozsypac kolczatki przez przypadek(✌ ゚ ∀ ゚)☞
Często w internecie pojawiają się komentarze w stylu: kupili działkę koło torów i się dziwią, że crossy jeżdżą. Jak ktoś kupił działkę koło torów to jest przygotowany na dodatkowy hałas pociągów. A nie motocykli.
A tutaj to już mamy idealną sytuację, bo tam są domy, ludzie najpierw pokupowali działki i chcą im wybudować tor. Nie ważne, czy to jest inwestycja dla hobbystów,
Dźwięk 2 suwa jest taki, a nie inny, są to specjalne dedykowane zestawy wydechowe, z homologacjami z resztą.
Zlikwidują im tor, będą im chłopaki po lasach #!$%@?ć i znowu będzie afera :)
Samochody mają jakiś limit hałasu, jaki mogą generować z wydechu, ale motorów chyba to nie dotyczy, bo gdyby lmity były takie same, od razu conajmniej 75%
Natomiast z motocyklami tak nie jest, bo po miastach jeździ tego pełno, i nie widze, żeby ktoś się tym problemem zajmował ¯\_(ツ)_/¯