Prawa autorskie po chińsku. Inżynier Tesli skopiował kod
Inżynier pracujący dla Xiaopeng Motors, firmy nazywanej “chińską Teslą”, przyznał się do skopiowania plików związanych z systemem autonomicznej jazdy stworzonym przez firmę Elona Muska. Do zdarzenia miało dojść pod koniec 2018 roku, gdy Guangzhi Cao pracował w Tesli. To nie pierwsza tego...
JustJoinIT z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 154
Komentarze (154)
najstarsze
@Transhumanista:
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawdziwy samochód musi dymić
Komentarz usunięty przez moderatora
@schreder: Dlaczego niby rozwiązań bezpieczeństwa mieliby nie skopiować? Na złość jakiemuś Januszowi z wykopu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlaczego szeregowy inżynier miał dostęp do całości kodu ?
Dlaczego brak jakiegokolwiek DLP ( Data Leakage Prevention ) że koleś ot tak przesyłał sobie pliki z kodem.
Słabiutka organizacja pracy.
Klienci powinni zadać pytanie : Jeśli pliki są tak słabo chronione przed wyciekiem, to czy są równie słabo chronione przed podmianą ? Czy na mój samochód nie zostanie wgrane szkodliwe/złośliwe oprogramowanie.
Jeżeli stać cię na teslę, to podpowiem, że w systemie kontroli wersji jak popularny git nie da się nadpisać pliku bez śladu. W git na przykład można tylko tworzyć
nie byl szeregowym
Bo mogl to zrobic omijajac zabezpieczenia.
U mnie jest brak mozliowsci kopiowania na usb, do chmury, nie moge wyslac emailem na niezanany (np. prywatny adres), lokalny dysk jest zakodowany bitlokerem i jeszze pierdyliard innych zabezpieczen o ktorych pewnie nie wiem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Kiedyś był ciekawy wywiad jak USA podkrada naukowców z różnych krajów i wprowadza ban na transfery technologii. Chiny zauważyły to już dawno i praktycznie od zawsze żądają transferu technologii jak chcesz u nich coś produkować.
Z najbardziej popularnych ograniczeń jakie USA narzucają na inne
Z jednej strony są cholernie potrzebne, gdyż umożliwiają wielu wynalazcą zarabianie na swoich tworach.
Z drugiej duże i bogate firmy przeważnie stoją na uprzywilejowanej pozycji i wykupują te patenty za śmieszne pieniądze tylko po to, by inni ich nie używali.
Jak na to patrzę, to zastanawiam się czy nie jest to taki hamulec awaryjny dla USA, które może zatrzymywać
@czupakadabra: Dałoby się to rozwiązać na zasadzie licencji. Zapomniałem jak się to nazywa ale jeśli opatentujesz coś co jest powszechne i używane w wielu urządzeniach to
- Tasla
- T3sla
- Tesia
made by E Lon Mung
@janusz0: jak już to przez duże i TesIa
Obiecywał udostępnić wszystkie potrzebne informacje za darmo.