@Pawel993: 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ Ale byłaby jazda, nagle koniec z kasą za pokazywanie dupy a potem krzyczeniu, że "kobiety traktowane są jak przedmiot" to byłoby piękne (。◕‿‿◕。)
@Razi91: zawsze się znajdzie trochę fajnych rzeczy nic nie jest czarno białe. Jak masz jakieś konkretne zainteresowania to gwarantuje Ci że znajdziesz coś dla siebie nawet i na instagramie.
W kilku punktach wytłumaczę dlaczego jest to bardzo dobre z perspektywy kogoś prowadzącego hobbystyczny profil na IG
1. Wyścig po lajki powoduje kupowanie lajków i followów 2. Armie botów aby uwiarygadniać się przed algorytmem IG followują losowe konta i tworzą całe sieci 3. Połowa twoich followersów to Ahmedy i Hindusi - spada ci zaangażowanie użytkowników, istotne dla algorytmu jeśli chodzi o pozycjonowanie bo algorytm uznaje, że wrzucasz słabą treść skoro nawet obserwatorzy
@Krupier: W feedzie tak, w explore nie. A dużo ludzi korzysta z explore w poszukiwaniu nowych treści. Podobnie w hasztagach - "trending" jest ustawiane indywidualnie. Obejrzyj parę wpisów Cristiano Ronaldo i zobaczysz jak w ciągu dnia rozpieprzy Ci to treści w explore.
@Krupier: Bo tagi siłą rzeczy dzielą już coś tematycznie. Problem może być widoczny na tagach, które mają więcej niż jedno znaczenie. Ja przykładowo czesto przeglądam #prl i tam oprócz naszych rodzimych treści o słusznie minionym ustroju są jakieś stuningowane fury bo to jakiś azjatycki tag tuningowy. I rolą instagrama jest dobrać mi treści tak, żeby nie pokazywał mi tych fur. W explore jest burdel m.in. przez gubiący się algorytm.
@krampus0101: coś jak z plusami na wykopie. Widzisz, że większość lajkuje to pewnie większość ma rację. Z tym że to tak nie do końca jest w rzeczywistości, więc może dlatego chcą to zmienić
" Zmiana ta została testowo wprowadzona w Kanadzie, a teraz wprowadzono ją również w Irlandii, Włoszech, Japonii, Brazyli, Australii i Nowej Zelandii."
A jak to w praktyce wygląda? Bo zalogowałem się do instagrama z włoskim IP i dalej widzę wszystko tak jak poprzednio
Bitwa o folowersów i lajki na Insta to chyba jeden z najwyższych poziomów spierd@lenia umysłowego obecnego społeczeństwa. Przykre jest to, że często życiowi nieudacznicy są przekonani, że odnieśli sukces bo mają dużo folowersów. Przykładem tego jest żebranie o żarcie w knajpach "influenserów" i wielkie dziwienie, że nikt im nie che nic za darmo dać... bo im sie należy!!!!!! Mają dużo folowersów!!!!!!!! ( ͡°͜ʖ͡°) Podobnie jest z
@fideriankoons: Pewna wschodząca influencerka nagrała na ten temat pół godzinny materiał twierdząc, że to przecież tylko oferta współpracy barterowej - jem z friko i dzielę się tym wydarzeniem z nazwą knajpy w tle w sieci. Co w tym niby miałoby być złego?Wierni fani tym razem nie dali się zwieść słodkim słowom i w znacznej liczbie uznali, że to jest po prostu zwyczajne żebractwo, a prawdziwym celem jest tylko i wyłącznie wypromowanie
@pilot1123: Ale w tej chwili też mogą, ilość lajków czy followersów nie zawsze przekłada się na pozycję w explore. Chodzi raczej o uwalenie przemysłu botowego (kupowanie lajków, metody follow/unfollow, spam, ghost followersi), który zakłóca faktyczne statystyki i zaburza działanie algorytmu. A kiedy możesz lepiej dostosować treść sponsorowaną do użytkownika to zarabiasz więcej. Kiedy algorytm głupieje a zlecona reklama wyświetla się botom albo osob niezainteresowanym to zleceniodawca już więcej nie skorzysta z
@zmrol: Ale to już jest problem agencji i influencerów. IG ma interes w tym, żeby treści były lepiej dopasowane bo jest to skuteczniejsze dla reklamodawców i zatrzymuje użytkowników na dłużej w aplikacji. To czy modelka dostanie frytki w barterze to już ich nie obchodzi. IG pewnie obstawia, że jak nie widać lajków to po co kupować. Jak nawet połowa ludzi przestanie kupować to masz połowę mniej botów do banowania.
Jak to jest być instagramerem? Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że lajki.
@krampus0101: jest coś takiego jak Story i jak tam wrzucisz snapa, to wszyscy znajomi (i ci, którzy obserwują) mogą obejrzeć, ale tylko ten co wstawił tego snapa widzi ile osób zobaczyło
Bzdura. Ilość folołersów i lajków pod zdjęciami na insta, to jedna z podstaw funkcjonowania tego serwisu. To tak, jakby z Wykopu usunąć plusy i minusy czy ilość wykopów danego znaleziska.
@mentools: właśnie miałem to samo wypunktować ale po co powielać skoro masz pełną rację ( ͡º͜ʖ͡º). To by była śmierć tego portaliku dla chorych pedantycznie idealnych ludzi (✌゚∀゚)☞
Komentarze (264)
najlepsze
Tak, nie mam insta ale się pod tym podpiszę.
Kurła oby to nie okazał się fejk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale byłaby jazda, nagle koniec z kasą za pokazywanie dupy a potem krzyczeniu, że "kobiety traktowane są jak przedmiot" to byłoby piękne (。◕‿‿◕。)
1. Wyścig po lajki powoduje kupowanie lajków i followów
2. Armie botów aby uwiarygadniać się przed algorytmem IG followują losowe konta i tworzą całe sieci
3. Połowa twoich followersów to Ahmedy i Hindusi - spada ci zaangażowanie użytkowników, istotne dla algorytmu jeśli chodzi o pozycjonowanie bo algorytm uznaje, że wrzucasz słabą treść skoro nawet obserwatorzy
Taki hui masz
A jak to w praktyce wygląda? Bo zalogowałem się do instagrama z włoskim IP i dalej widzę wszystko tak jak poprzednio
Przykładem tego jest żebranie o żarcie w knajpach "influenserów" i wielkie dziwienie, że nikt im nie che nic za darmo dać... bo im sie należy!!!!!! Mają dużo folowersów!!!!!!!! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podobnie jest z
@StaraSzopa: @StaraSzopa: bo wtedy nie wiedziało się kto ma rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bzdura. Ilość folołersów i lajków pod zdjęciami na insta, to jedna z podstaw funkcjonowania tego serwisu. To tak, jakby z Wykopu usunąć plusy i minusy czy ilość wykopów danego znaleziska.