Jedź bezpiecznie odc. 764 Czyli, nie umiemy jeździć.
Sam bym pojechał źle, idealne miejsce na wyłudzenie odszkodowania i upolowanie jelenia. Dawno nie widziałem takiej pułapki. Uczcie się jako nam pan Marek prawi.
bartja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 335
Sam bym pojechał źle, idealne miejsce na wyłudzenie odszkodowania i upolowanie jelenia. Dawno nie widziałem takiej pułapki. Uczcie się jako nam pan Marek prawi.
bartja z
Komentarze (335)
najlepsze
W Krakowie gdy zdawałem prawo jazdy (z było to już z 9 lat temu) WSZĘDZIE stały znaki wyznaczające pierwszeństwo. ABSOLUTNIE WSZĘDZIE.
W Krakowie wtedy nie istniały skrzyżowania równorzędne - więc ludzie się przyzwyczaili, że jadą prosto chyba że mają STOP.
Także w Krakowie wtedy istniała JEDNA strefa zamieszkania. Gdy jeździłem na L-ce to mnie instruktor zabrał pod
Powiesz że gadam głupoty. Zobacz ilu kierowców zatrzymuje się na "STOPach". Ilu kierowców zatrzymuje się na zielonej strzałce warunkowej.
Też nie jestem za celowym utrudnianiem, ale serio ktoś ze wsi kto nigdy
Podstawy podstaw. I tacy ludzie poruszają się drogami publicznymi.
Jednak krakowskie śródmieście to jest dramat jakich mało w Polsce pod względem organizacji ruchu, a ten przypadek pokazuje, że zamiast stawiać na rozwiązania przyjazne dla bezpieczeństwa, to robi się coś takiego.
Przecież nawet przy wyjazdach ze stacji paliw albo dojazdach dróg gruntowych do asfaltówek często są znaki "[stop]" lub "ustąp pierwszeństwa", gdzie jest po prostu oczywiste, że trzeba
@szakalakier:
Bo pełna zgoda - Dworak jest takim samym kretynem jak większość gości z ZDMów, w szczególności poznańskiego :/
Za znakiem konca strefy powinien być znak ustąp pierwszeństwa albo stop z racji słabej widocznosci. Myśle, ze wtedy nikt nie miałby wątpliwosci.
W pełni się z Tobą zgadzam. Przepisy przepisami, ale dla bezpieczenstwa nie zaszkodziłoby postawić tam, któregoś z ww. przeze mnie znaków. I jakby było tak przejrzyście jak piszesz to nie byłby tylu wymuszeń.