"Pałała żądzą zemsty". Ratownik pogotowia pisze epickie raporty o...
"Pacjent uczestniczący w poprawinach. Według wzywających omdlał. Spożył bimber, tequilę, wódkę. Reaguje ospale. Pod wpływem bodźca formułuje poprawne werbalnie i dźwięczne spier...j" - to fragment raportu
F.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- 109
Komentarze (109)
najlepsze
Już kiedyś była nagonka, kary i szczucie na nieuzasadnione wzywanie karetek. Mój dziadek pewnie by żył, gdyby się nie bał opłaty za wezwanie pomocy.
-Wezwanie do babci, bo nie chciało jej się jechać po leki, a pogotowie traktuje jako aptekę z dowozem do pacjenta, nie zdarzyło się to tylko jeden raz
- Wzywanie do zapijaczonych meneli, stale te same mordy się przewijają, bo jeden z drugim zachlał tani denaturat i leży kolejny dzień z kolei w krzakach. O smrodzie i żyjątkach
To zrobiło mi dzień :)
o kurcze, odkryłeś właśnie, że każdy ma swój gust, brawo. Teraz będzie trudniej, przyjdzie czas na naukę tabliczki mnożenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@satba: Tak mi się przypomniało:
PS - patusy i tak na swoje wyjdą, a ucierpieliby realnie potrzebujący.
A tak w ogóle to #falszywyniebieskipasek
Tytuł to
A nie
Może jednak liryczne?
(-‸ლ)
@LouisCypherr: wyraz ten pochodzi z angielskiego epic (podobnie jak choćby "ok" lub "okej" którego też z pewnością używasz, a nie ma ich w słownikach) - a nie od gatunku literackiego. Wszedł już na stałe do mowy potocznej. Nikogo nie interesuje że ci się to nie podoba, ale tak jest.
Zewnetrzne, prywatne firmy obsługują karetki, nie szpital. Ratownicy mają zakaz wzywania policji bo wtedy muszą czekać na policję, złożyć zeznania i tak dalej. A firma ma płacone za wyjazd. Warto jeszcze przypomnieć, że ponad 50% wezwań jest nieuzasadniona. Nasz system jest do zaorania.
Bo ten oswiadczył, ze nie mają nakazu czy innej podstawy prawnej i postanowił szybko się oddalić z transportu. Interwencję spowodowało pomówienie.
Łątka dogonił go, obezwładnił, przewrócił na ziemię i kopał go po głowie.
Padły słowa:
"Ty szmato!"
"Nigdy stąd nie wyjdziesz"
Potem w akcie podludzkiego tchórzostwa, nakazał pacjentowi