Było prostsze rozwiązanie... mogli np dać ulgę podatku do 500zł/mies. dla osób zatrudnionych lub w formie obniżenia podatku dochodowego na DG... nagle ci co pracują dostali by więcej i to w bardzo prosty sposób. No ale w taki sposób nie dostaną Ci co nie mają dochodów. Karyna z sebą i dwójką bombelków nic by nie dostali.
Ile osób przestało pracować bo lepiej siedzieć w domu niż robić... U moich znajomych tylko w
@Jasny_Pelny: Tylko że jak już wychowa bombelka za 18 lat to po pierwsze nikt jej do pracy nie przyjmie z taką przerwą w życiorysie. Po drugie nie ma składek ZUS nie ma emerytury i się zacznie lament madek i p0lek.
Po serii danych publikowanych pod koniec ubiegłego tygodnia, które jasno pokazują, że polska gospodarka zwalnia, Główny Urząd Statystyczny podał wczoraj informacje o sprzedaży detalicznej.
Gdyby obie teorie były prawdziwe, oznaczałoby to, że impuls z piątki Kaczyńskiego pozytywnie wpływa na konsumpcję prywatną, a więc i na wzrost gospodarczy, tylko nie widać tego w wycinkowych danych, np. tych o sprzedaży detalicznej.
Dla wyników konsumpcji byłoby gorzej, gdyby prawdziwa była trzecia teoria, zgodnie z
@spacja_enter: To tak samo jak 13 i 14 emerytura, po co to? O ile trzeba podnieść podatki, aby te 800 zł do ręki dostał ten co mało co potrafił, mało pracował i ma 1000 zł emerytury i ten co zarabiał lepiej, pracował więcej i ma powiedzmy 2500 czy 3500 zł emerytury. Pewne decyzje wiążą na całe. Na przykład kobieta, która pracowała 25 lat, w wieku 55 kombinowała z chorobowym, potem troszkę
@denzelkowal: mało kto może kupować za gotówkę, a będąc na wynajmie się nie odłoży, u rodziców też porażka, kredyt nie jest taki zły (chyba że frankowy i to w złym momencie).
@denzelkowal: Ja #!$%@?ę, zejdź na ziemię. Załóżmy, że po studiach wchodząc w dorosłe życie z małymi oszczednościami z pracy w czasie studiów, optymistycznie bez kredytu, żeby odłożyć na mieszkanie np we Wrocławiu (350k) do 30tki, potrzebujesz odkładać ok 5k miesięcznie. Ergo, musisz zarabiać ok 9-10k netto i żyć na dość niskiej stopie. To wszystko bez wakacji, samochodu i zdarzeń losowych. Jeśli Twoim zdaniem wszyscy poniżej tego są nieogarnięci, to jebnij się
U mnie 500+ idzie na połowę opłaty za żłobek ( ͡°ʖ̯͡°) Zamiast tych ochłapów lepiej żeby zapewnili każdemu dzieciakowi darmowy żłobek i przedszkole. No ale przecież patola nie pracuje, więc nie musi dawać dziecka do żłobka, a pińcset plus można wydać na wódeczke...
@dave8: niby patola nie pracuje, więc nie musi wysyłać dziecka do żłobka, ale patola ma dodatkowe punkty do żłobków, więc i tak wysyła xD, bo po co się opiekować gówniarzem, jak można w spokoju się #!$%@?ć?
@tomaszektomaszek: No tak. PBK to Produkt Krajowy Brutto, rozumiem że to są wpływy od tego brutto w sklepie co kupują za 500zł :> Więc konsumpcja jest róne pbk w tym przypadku.
500 + powinni być przeznaczane także na żłobki i przedszkola otwarte długo aby rodzic mógł spokojnie pracować i nie martwić się tym że jak mu wpadną nadgodziny w pracy to nie ma co z dzieckiem zrobić, oraz wsparcie w kliniki leczenia niepłodności z prawdziwego zdarzenia a nie leczenie na zasadzie kalendarzyka
Uznaniowość urzędników, nieprecyzyjne prawo, roszczeniowe społeczeństwo, które od lat jest okradane przez niesprawną administrację i usługi publiczne. I kto ma inwestować?
Gdy słyszę te #!$%@? że ludzie zwalniają się z pracy to śmiać mi się chce , u mnie nikt się nie zwolnił bo ludzie wiedzą że za 500 zł z dzieckiem nie jest w stanie nawet się najeść przez miesiac.Jaki profit miała by matka aby się zwolnić z pracy skoro 500 plus dostaje każdy blnie zależnie od dochodów .
@PR08L3M: Jeśli robi za minimalną to profitów sporo - spada dochód rodziny, więc łatwiej o różne inne - uzależnione od dochodu - benefity socjalne. Oszczędza też na opiekunce czy żłobku. Nie traci kasy na dojazdy do pracy i do żłobka, nie musi się użerać z kadrami gdy dziecko zachoruje itp. itd.
Podkreślę tylko ponownie - mowa tu o kobietach, które zarabiają okolice minimalnej. Jak ktoś zarabia 5000 netto, to rzeczywiście mu
Komentarze (139)
najlepsze
Ile osób przestało pracować bo lepiej siedzieć w domu niż robić... U moich znajomych tylko w
Myślę, że jego elektorat karmiony papką tvpis będzie to łykał jak pelikany.
przeżeranie kasy to nie jest prawdziwy PKB który wynika z przemysłu/inwestycji
Więc konsumpcja jest róne pbk w tym przypadku.
I kto ma inwestować?
Podkreślę tylko ponownie - mowa tu o kobietach, które zarabiają okolice minimalnej. Jak ktoś zarabia 5000 netto, to rzeczywiście mu