@kokosik: amputacja nie bo odbiera się takiemu szanse na poprawę. Jeśli już musi być drastyczna kara w stylu Hammurabiego, to może połamanie 1 lub 2 palców dłoni którą kradł? Palce zrosną się bez trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale pamięć że baardzo bolało i że leczenie trwało wiele tygodni skutecznie odstraszy od dalszych kradzieży. Idę o zakład, że jeszcze kiedyś ludzkość wróci do takich metod karania, bo cykl rozwojowy cywilizacji kołem się
To była siostra w sklepie u siostry. Siostra jej powiedziała żeby "wiochy" przysłowiowej nie robiła bo co dopiero poukładała towar na regałach :-) Lepiej by pomogła robocie żeby były lepsze obroty.
Mimo wszystko kradzież byłaby jakby wyszła ze sklepu i nie zapłaciła. Tak widzę tutaj jej intencje wydają się oczywiste. Ale ja też po marketach ładuję towar do swojej torby, a przy kasach dopiero wykładam na taśmę.
Mimo wszystko kradzież byłaby jakby wyszła ze sklepu i nie zapłaciła.
@galeon: serio? Puszczanie oka zza stojaka i zerkanie co robi sprzedawca i pakowanie do torby to nie kradzież? Obstawiam że odłożyła tylko dlatego że się kapnęła że ją widzą... a i tak o 1 piwie "zapomniała" Poza tym złapanemu złodziejowi towar się zabiera, i tu pewnie było podobnie tylko obyło się bez oklepania... bo kisiel był na innym regale... (
@galeon: w sklepie z drogii zegarkami to od tak zegarka z półki nie weźmiesz ;)
@zmasowanyatak: może i dobrze że się ostatecznie zreflektowała i tylko 1 piwerko się ostało... chyba że się faceta pytałą ile piwerek biorą i czy chce colę ;)
Komentarze (200)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Idę o zakład, że jeszcze kiedyś ludzkość wróci do takich metod karania, bo cykl rozwojowy cywilizacji kołem się
konie kraść
Ale ja też po marketach ładuję towar do swojej torby, a przy kasach dopiero wykładam na taśmę.
@galeon: serio? Puszczanie oka zza stojaka i zerkanie co robi sprzedawca i pakowanie do torby to nie kradzież? Obstawiam że odłożyła tylko dlatego że się kapnęła że ją widzą... a i tak o 1 piwie "zapomniała"
Poza tym złapanemu złodziejowi towar się zabiera, i tu pewnie było podobnie tylko obyło się bez oklepania... bo kisiel był na innym regale... (
@zmasowanyatak: może i dobrze że się ostatecznie zreflektowała i tylko 1 piwerko się ostało... chyba że się faceta pytałą ile piwerek biorą i czy chce colę ;)