Tak, bo profesjonalnie przygotowany pilarz (w kasku, odblaskowej kamizelce itp.) stawia samochód w zasięgu drzewa, a jego kolega dokumentuje ścięcie każdego drzewa. No na pewno to przypadek.
Chodziło o to żeby drzewo miało dobrą amortyzacje podczas upadku. Niemcy po prostu są tak bogaci, że używają do tego nowych samochodów prosto z salonu, które później oddają je za darmo polskim handlarzom. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (66)
najlepsze
Bardzo ladnie wymierzone, zrobil sobie honde CRX z tego malego dostawczaka
Zrobił sobie PickUpa
@NoOne3: Przypatrz się jeszcze raz. Zarz podcinający jest skierowany w prawo od padającego drzewa.