Co do przeżywalności w tej kamizelce z uwagi na samo uderzenie:
Pocisk .50 50g 880m/s Trafienie i utkwieniu w kamizelce (zderzenie całkowicie niesprężyste), kamizelka wazy powiedzmy 10kg. Kamizelka zacznie się poruszać z prędkością 50g*880m/s /10kg = 4,4m/s. Przyjecie 10kg poruszających się prawie 20km/h na klatę nie będzie przyjemne, ale przeżywalne.
Wystarczy że ta kamizelka jest na tyle sztywna i pianka wewnątrz na tyle gruba, żeby kontakt z ciałem nastąpił całą powierzchnią kamizelki
@theximon: Ty mnie nie wklejaj jakichś guzik wart artykułów, w których autor plecie piąte przez dziesiąte o czymś o czym nie ma pojęcia. Ty mnie daj przykład zderzaka, w którym energia zderzenia przekształcana jest na kręcenie się jakiegoś wirnika.
Jeśli ten zderzak działa to dlaczego pan Łągiewka nie daje pokazów z wyskakiwaniem z 10. piętra ze swoim zderzakiem pod sempiterną? Przecież nikogo nie musiałby dwa razy przekonywać, po jednym takim pokazie.
@DarrDarek: Ale on nie przekonuje teraz ludzi czy to działa bo to zostało udowodnione. Walka jest o to kto będzie miał patent bo Cambridge opatentował ten wynalazek bo Łągiewce nie pozwolono. A nie, przecież to nie działa więc Cambridge opatentowało jakieś gówno co nie ma sensu...xD
Masz tutaj filmik z polsatu jak nie wierzysz a jak nie to jest jeszcze materiał z tvp i tvn. https://youtu.be/mMNsLZWKOb4?t=41 Doświadczenie ze szklanką pokazuje możliwości.
Moim zdaniem test przeprowadzony nieprawidłowo. Po pierwsze - zamiast cegieł i deski powinni mieć fantoma lub kostkę żelu balistycznego. Do tego kamera slow-motion i moglibyśmy zobaczyć co się z ciałem dzieje. Jak to robili w pogromcach mitów w odcinkach o broni itp. Druga sprawa - wydaje się oczywiste, że w tej kamizelce bardziej chodzi o zmniejszenie energii i cieśnienia pocisku w momencie trafienia niż o samo zatrzymanie pocisku. Nawet jeśli organy zostaną
Po pierwsze - zamiast cegieł i deski powinni mieć fantoma lub kostkę żelu balistycznego.
@icey33: No tak, skoro energia kinetyczna pocisku zrobiła miazgę z cegieł to trzeba fantoma albo kostki żelu balistycznego żeby domyślić się co mogło się stać. Trudno sobie w takim przypadku wyobrazić co mogło stać się z ciałem.
@Elaviart: Dokładnie i ludzie o tym nie wiedzą,bo jakoś to się pomija. Że kamizelki NAPRAWDĘ ratują życie,ale to nie jest patent na nieśmiertelność. Energia kinetyczna przy dużych kalibrach po prostu jest taka,że nawet jak pocisk nie zabije,to tak ci przypieprzy,że zrobi ci z kości miazgę,a przynajmniej połamie żebra.Kiedyś oglądałem materiał na YT o strzelbach i tam wprost powiedziano,że nawet jak ktoś ma kamizelkę,to trafienie ze strzelby sprawi,że nie będzie nam już
@hphp123: 1800kg nosił na sobie człowiek? położ na siebie auto klasy średniej . druga rzecz zbroje ze sredniowiecza przebijała kusza także nie była grubsza jak 15mm, Cała masa zbroi średnio liczyła 24 kg
Pewnie porównywalne z potrąceniem przez ciężarówkę, śmierć jak nie na miejscu to w męczarniach po kilku chwilach. Taka kamizelka to jako ciekawostka raczej.
@intri: ludzie przeżywają upadki z wysokich pięter, tam też występuje przyjęcie dużej energii, zauważ jaką energię ma samochód, który potrącając człowieka wyrzuca go w powietrze, pocisk po napotkaniu kamizelki nawet nie przesunął kilku cegieł, a zatrzymał się w kamizelce. Wolałbym mieć to na sobie podczas spotkania z taki pociskiem. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (141)
najlepsze
Pocisk .50 50g 880m/s
Trafienie i utkwieniu w kamizelce (zderzenie całkowicie niesprężyste), kamizelka wazy powiedzmy 10kg.
Kamizelka zacznie się poruszać z prędkością 50g*880m/s /10kg = 4,4m/s.
Przyjecie 10kg poruszających się prawie 20km/h na klatę nie będzie przyjemne, ale przeżywalne.
Wystarczy że ta kamizelka jest na tyle sztywna i pianka wewnątrz na tyle gruba, żeby kontakt z ciałem nastąpił całą powierzchnią kamizelki
Ty mnie nie wklejaj jakichś guzik wart artykułów, w których autor plecie piąte przez dziesiąte o czymś o czym nie ma pojęcia. Ty mnie daj przykład zderzaka, w którym energia zderzenia przekształcana jest na kręcenie się jakiegoś wirnika.
Jeśli ten zderzak działa to dlaczego pan Łągiewka nie daje pokazów z wyskakiwaniem z 10. piętra ze swoim zderzakiem pod sempiterną? Przecież nikogo nie musiałby dwa razy przekonywać, po jednym takim pokazie.
Masz tutaj filmik z polsatu jak nie wierzysz a jak nie to jest jeszcze materiał z tvp i tvn.
https://youtu.be/mMNsLZWKOb4?t=41
Doświadczenie ze szklanką pokazuje możliwości.
Druga sprawa - wydaje się oczywiste, że w tej kamizelce bardziej chodzi o zmniejszenie energii i cieśnienia pocisku w momencie trafienia niż o samo zatrzymanie pocisku. Nawet jeśli organy zostaną
@icey33: No tak, skoro energia kinetyczna pocisku zrobiła miazgę z cegieł to trzeba fantoma albo kostki żelu balistycznego żeby domyślić się co mogło się stać. Trudno sobie w takim przypadku wyobrazić co mogło stać się z ciałem.
Dokładnie i ludzie o tym nie wiedzą,bo jakoś to się pomija.
Że kamizelki NAPRAWDĘ ratują życie,ale to nie jest patent na nieśmiertelność.
Energia kinetyczna przy dużych kalibrach po prostu jest taka,że nawet jak pocisk nie zabije,to tak ci przypieprzy,że zrobi ci z kości miazgę,a przynajmniej połamie żebra.Kiedyś oglądałem materiał na YT o strzelbach i tam wprost powiedziano,że nawet jak ktoś ma kamizelkę,to trafienie ze strzelby sprawi,że nie będzie nam już
Typ amunicji, 12.7×99mm czyli 0.50 cala średnicy, stąd nazwa, a BMG od oryginalnego producenta.
@Zuberbuber: jednak już nie 300? to nie zbroja ma zatrzymać pocisk a kamizelka, zbroja ma tylko ograniczyć odkształcenia kamizelki
Tylko jaką energię te cegły pochłonęły!!!