To nie jest StarCraft - cięta riposta Korei Południowej
-To nie jest StarCraft - zripostował Minister Obrony Korei Południowej, Kim Tae-young jednego z polityków oczekującego na odpowiedź - "dlaczego atak na sąsiada z północy był taki słaby i nastąpił dopiero po 13 minutach".
IMEK1910 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
gg
*northkorea has lef the game
Komentarz usunięty przez moderatora
No może Pawlak - ten przynajmniej wie co to iPad i napęd hybrydowy :)
Ale generalnie - 50 lat za murzynami. Tudzież azjatami.
Z takim rozumowaniem profesorowie mogą ludzi z wyższością traktować - no bo kto wie, jaka jest reprezentacja obrazu w formacie JPEG, albo jak mierzy się WFS, albo kto w ogóle
A kojarzenie nazw świadczy o wartości człowieka? Co z tego, że nie wie? Czy to znaczy, że jest zacofany?
Nie no, jasne, kojarzenie czegokolwiek nie świadczy o wartości człowieka. Idąc tym tropem - znajomość angielskiego w sumie też nie, w końcu mamy GoogleTranslate. I polityków dukających do mikrofonu na międzynarodowych konferencjach.
Z takim rozumowaniem profesorowie mogą ludzi z wyższością traktować - no bo kto wie, jaka jest reprezentacja obrazu w
northkorea: lol
southkorea disconnected
A szachy? Toz to przeciez sport. Brydz? Tez sport. Curling. Sport. Strzelanie z łuku/pistoletu? Sport. Co laczy te wszystkie dyscypliny? Wymagaja mniej lub mniej wiecej tyle samo sprawnosci fizycznej co Starcraft.
"Napierniczanie" nigdy nie bedzie sportem. Profesjonalne podejscie, codzienny trening i doskonalenie sie w tym co sie kocha - jak najbardziej. Zastanawia mnie latka, ktora przylgnela do gier komputerowych (badz ogolnie, video), latka zajecia dla nerdow. Przy czym spora ilosc
Komentarz usunięty przez moderatora