powtarzam to po raz kolejny. To nie jest problem tylko religijny. To jest problem władzy bez kontroli. To samo jest z politykami (np. afera pedofilska w uk), celebrytami, bogaczami, nauczycielami, duchownymi, przewodnikami duchowymi czy w jakiś sektach ala piramida finansowa. Dopóki będą mieli różne prawa i będzie się im na więcej pozwalać (a że tak jest to nawet widać było przy obchodów smoleńskich, i to nie tylko w polsce tak jest) i
Religia to nic innego jak władza. Z tym, że władza oparta nie na interesie społecznym, a na ideologi. Władza oparta na wodzostwie i ucisku społeczeństwa. Kapłani są władzą, a lud ma cierpieć i żyć w ubóstwie. Religia to zło.
Komentarze (76)
najlepsze
Dopóki będą mieli różne prawa i będzie się im na więcej pozwalać (a że tak jest to nawet widać było przy obchodów smoleńskich, i to nie tylko w polsce tak jest) i