Jak już ktoś chce jeść tego niesmacznego karpia to mógłby sobie kupić pieprzonego fileta, albo poprosić sprzedawcę, żeby wziął rybę na zaplecze i fachowo zaciukał, ale nie. U nas trzeeba rybę w siatce zanieść i potem torturować w wannie bo się nie umie ryby zabić. Dobrze, że nie mamy tradycji kupowania żywej krowy, zabijania jej w wannie i robienia własnych kotletów.
REAL stosuje ceny dumpingowe żeby wykosić konkurencję ...potem sobie odbije jak będzie miał monopol . Małe sklepiki poupadają natomiast duży będzie czerpał całymi garściami i sprzedawał syf..
"Prawdziwy KATOLIK " zaczął pisać donos na REAL do UOKiK - nie bądź gorszy też napisz :D
@WalSzary: i nie upadną. Jak chcesz kupić coś na śniadanie w drodze do pracy, albo w przerwie, czy jak Ci zabraknie jakiejś pierdoły podczas robienia obiadu, to nie pójdziesz do supermarketu żeby stać w kolejce nie wiadomo ile, tylko do właśnie do osiedlowego sklepiku. Poza tym ceny m.in. takich towarów, jak piwo, papierosy czy prasa nie różnią się wiele od cen w supermarketach, więc często koszt wyprawy do supermarketu przewyższa potencjalne
Właśnie wróciłem z reala w Krakowie. Zdziwiła mnie kolejka w sklepie, nie przypuszczałem że może byc tak duża do karpia.
Poszedłem się przyjrzec jak ludzie transportują te ryby do domu. Real miał ładne zdjęcia nad stoiskiem z dopiskiem jak należy transportowac ryby. Chyba wszystkie opcje transportu dotyczyły jakiegoś pojemnika z wodą.
Miło mnie to zaskoczyło.
Niestety żadna z osób nie stosowała takiego rozwiązania.
Za to zobaczyłem na zapleczy mężczyzne który ogłuszał karpie
Komentarze (213)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=h0nH7I4t06w
Najlepszy pan samolot w 5 sekundzie :)
"Prawdziwy KATOLIK " zaczął pisać donos na REAL do UOKiK - nie bądź gorszy też napisz :D
Poszedłem się przyjrzec jak ludzie transportują te ryby do domu. Real miał ładne zdjęcia nad stoiskiem z dopiskiem jak należy transportowac ryby. Chyba wszystkie opcje transportu dotyczyły jakiegoś pojemnika z wodą.
Miło mnie to zaskoczyło.
Niestety żadna z osób nie stosowała takiego rozwiązania.
Za to zobaczyłem na zapleczy mężczyzne który ogłuszał karpie