A PiS dalej żyje w średniowieczu xD Rolnictwo coraz bardziej się skurcza ze względu na modernizację oraz inwestowanie w wydajne technologie produkcji, rolnikiem opłaca się zostać ale trzeba mieć od cholery ziemii, pracowników i nowoczesny, wydajny sprzęt nastawiony na produkcję masową a nie tak jak pisowiec myśli - kawałek pola, ciapek c330 i sadzenie zimnioków zapinając jeszcze do pługa babe XDDD Rolnictwo małorolne nie ma absolutnie żadnej przyszłości ani bytu, jest tylko
@NaczelnyWoody: nie do konca. Tzn na malych arealach mozna probowac sadownictwa, winogron, ogrody z sadzonkami czy szklarnie badz chocby "tunele" z pomidorami i papryka. Przy czym, przy tym trzeba sie jeszce wiecej narobic.
Myślę że jak przyjdzie poważny kryzys to jednak ziemia i umiejętność uprawiania ziemi jest bardzo przydatna, ale jakby było naprawdę żle to podejrzewam że własność ziemi zostanie zawieszona i przejmie państwowy monopolista na przemoc.
@Aleale2: Pewnie tak, bo gdyby było naprawdę źle, to ludzie z miasta i tak ruszyliby na wieś w poszukiwaniu jedzenia, i szybko okazałoby się, że w obliczu chaosu, produkowanie żywności po prostu nie ma sensu, bo i tak ktoś przyjdzie i zniszczy, albo zabierze.
@Aleale2: Przerabiali to w Rosji. Po odebraniu ziemi chłopom okazało się, że jej uprawa jednak nie jest taka łatwa i wydajność spadła tak bardzo, że Rosjanom groziła śmierć głodowa.Nasi politycy mają trochę wyższe IQ niż rozmiar buta dlatego zamiast fizycznie odebrać rolnikom ziemie wprowadzą maksymalne ceny żywności.
@graf_zero: A wiesz dlaczego posiadali tę wiedzę? Bo była im niezbędna, co roku musieli używać tej wiedzy zeby odbudować się po atakach sąsiednich plemion i wędrujący band dzikusów. Nie było żadnego postępu, wszyscy mordowali się nawzajem i grabili z czego się dało, bo łatwiej ukraść niż coś zrobić. Tysiące pokoleń zmarnowanych, a wystarczyło by kilka telefonów zeby się dogadać.
Obecna władza co jakiś czas szczuje na konkretne grupy zawodowe. Byli już lekarze, nauczyciele, sędziowie. Spróbowałem sobie wyobrazić jakby mogła wyglądać nagonka na np. programistów.
Mamy rok 2021. Rządowi znów brakuje pieniędzy i postanawia, że każdy pracujący w IT będzie obciążony nowym, wysokim podatkiem – cyfrowo-solidarnościowym. Prawdopodobnie zarżnie to całą branżę. Firmy się wyniosą, programiści pewnie razem z nimi. Jedna z posłanek kwituje to krótkim - niech
No, białoruś to w ogóle jeden z najbogatszych krajów w europie, bo ten mądry lud wolał się skupić właśnie na produkcji żywności, niż na technologii xD
@Trixie: To wszystko dlatego, że te szuje z zachodu nie doceniają produkcji żywności a przeceniają swoje ha... tfu… usługi i technologie. Ale można temu zaradzić, wystarczy ustawić cła i narzucić podatek 200% na jedzenie. I od razu ludzie zaczną doceniać produkcję żywności.
Komentarze (197)
najlepsze
Rolnictwo coraz bardziej się skurcza ze względu na modernizację oraz inwestowanie w wydajne technologie produkcji, rolnikiem opłaca się zostać ale trzeba mieć od cholery ziemii, pracowników i nowoczesny, wydajny sprzęt nastawiony na produkcję masową a nie tak jak pisowiec myśli - kawałek pola, ciapek c330 i sadzenie zimnioków zapinając jeszcze do pługa babe XDDD
Rolnictwo małorolne nie ma absolutnie żadnej przyszłości ani bytu, jest tylko
Przy czym, przy tym trzeba sie jeszce wiecej narobic.
Był w okresie rozwoju człowieka etap w którym byliśmy samowystarczalni.
Każdy jeden czlowiek dysponował wiedzą i umiejętnościami pozwalającym odtworzyć CAŁA swoją kulturę i technikę.
Każdy był w stanie zbudować od zera każde narzędzie, schronienie i odzież.
Etap ten trwał ze 100 tys lat.
A postęp w tym czasie był wspaniały - nauczyliśmy się obrabiać kamienie i krzemienie Z OBU STRON!
Obecna władza co jakiś czas szczuje na konkretne grupy zawodowe. Byli już lekarze, nauczyciele, sędziowie. Spróbowałem sobie wyobrazić jakby mogła wyglądać nagonka na np. programistów.
Mamy rok 2021. Rządowi znów brakuje pieniędzy i postanawia, że każdy pracujący w IT będzie obciążony nowym, wysokim podatkiem – cyfrowo-solidarnościowym. Prawdopodobnie zarżnie to całą branżę. Firmy się wyniosą, programiści pewnie razem z nimi. Jedna z posłanek kwituje to krótkim - niech
@Trixie: To wszystko dlatego, że te szuje z zachodu nie doceniają produkcji żywności a przeceniają swoje ha... tfu… usługi i technologie. Ale można temu zaradzić, wystarczy ustawić cła i narzucić podatek 200% na jedzenie. I od razu ludzie zaczną doceniać produkcję żywności.