I taki to koncert nagrano na badziewnym VHS (no, może jakimś Betacamie), zamiast na taśmie filmowej, w związku z czym wcześniejsze koncerty Queen mają dziś lepszą jakość - przeniesione w HD - niż ten z 1985. No po prostu świetny pomysł. Zastanawiam się, czy odpowiedzialni za rejestrację naprawdę myśleli, że 4:3 720 linii to najlepsze rozwiązanie na imprezę tej miary? Przecież już wtedy robiono próby z telewizją wysokiej rozdzielczości (analogową) - ludzie
Na ebayu można dostać wersję 4 x dvd z tego koncertu. Niestety to i tak nie jest cały materiał ale o wiele obszerniejszy niż standardowa 1 płytowa wersja z youtuba.
@Bunch: przetworniki obrazu stosowane w tamtych czasach w kamerach były lampowe - np. plumbikony. Specyfika ich działania daje taki efekt - płytka światłoczuła jest w stanie wzbudzonym jeszcze przez jakiś czas po zatrzymaniu ekspozycji na światło, co widać szczególnie w miejscach, gdzie kamera pokazuje silne punkty światła i panoramuje - za punktem ciągnie się właśnie taka "maza". Tak to po prostu wtedy działało, dopiero wprowadzenie pierwszych przetworników CCD zlikwidowało ten efekt.
oru były takie kamery telewizyjne, oparte na lampowych przetwornikach obrazu, albo kamery na taśmę światłoczułą. W przypadku transmisji telewizyjnych, takich jak, live, czy nawet takich, które realizowane są "na miejscu" nie można było wybrać kamer na taśmę filmową. A w starych filmach to widać, bo kinowe były nagrywane na taśmie filmowej i te są dobre jakościowo, a te robione stricte dla telewizji mogły być realizowane kamerami telewizyjnymi. No, w sumie film zarejestr
Komentarze (195)
najlepsze
No po prostu świetny pomysł. Zastanawiam się, czy odpowiedzialni za rejestrację naprawdę myśleli, że 4:3 720 linii to najlepsze rozwiązanie na imprezę tej miary? Przecież już wtedy robiono próby z telewizją wysokiej rozdzielczości (analogową) - ludzie